Próbowałam ten lek, dłuższy czas. Oprócz doraźnych rano łykałam inne cuda „które leczą”
Sama jestem pielęgniarką i dużo czytałam zanim cokolwiek wzięłam...
Zawsze zaczynałam od najmniejszej dawki i czekałam na efekt. Uwierz, ze jeśli masz lęk przed wzięciem tego leku ( znam ten strach ) to będzie Ci po nim na prawdę lepiej. Błędne koło, chcesz się ratować bo czujesz strach, ale boisz się ze to i tak będzie za dużo, a lek bardziej Ci zaszkodzi niż pomoże... I jest jeszcze gorzej, bo spinasz się i bronisz, ale innego wyjścia nie widzisz...
0,25 to na prawdę minimalna dawka, dostałeś ją od lekarza, nie sąsiada, wiec zaufaj i lekarzowi i przede wszystkim sobie Głowa do góry