ja jestem na paroksetynie juz ze dwa lata, nie wyobrazam sobie z niej zejsc, biore 40mg/dzien i jest ok, gdyby po takim czasie normalnosci nagle wszystkie paranoje powrocily to mogl bym tego nie udzwignac, problem z paro jest taki ze libido spadlo mi praktycznie do zera i dlatego probuje sie uaktywnic bupropionem, lekarz powiedzial ze lepiej bylo by zejsc z paro i zostac na samym bupropionie ale jesli sie boje to moge sprobowac...