zarr

rodzina

rok

alert

telewizja

Hit Pomarancze?

Ten mój znajomy ze schizofrenią pracował jako ochroniarz po 12 godzin, był zadowolony z pracy tylko ludzie go denerwowali.

Troszkę odświeżę temat.. byłam wczoraj w szpitalu u mojego znajomego który ma schizofrenię paranoidalną On zawsze po wyjściu ze szpitala, szuka pracy, znajduje ją, pracuje 3-4 miesiące w międzyczasie rezygnuje z brania leków no i rezygnuje z pracy... obecnie to jego 4 pobyt w szpitalu bo zaczyna być agresywny wobec swojej mamy. Policja go za każdym razem wywozi do szpitala. No i byłam u niego wczoraj i mimo że jest tam już póltora miesiąca to nie widać poprawy. Lekarz mówi że już raczej całkiem zdrowy (w sensie normalny) nie będzie. Serce się kraje że ta choroba tak niszczy ludzi. Okropnie wyglądał.

Czy u kogoś ten lek powodował uczucie ściśniętego gardła?? ja miałam taki objaw. Myślałam, ze się duszę. Ale doszłam do tego że już wiem ze to przez ten lek, bo odkąd go nie biorę to ten objaw minął a jest opisany w ulotce. Ale to nie było tak, ze pierw naczytałam się skutków ubocznych a potem je wywoływałam u siebie tylko na odwrót

Tak Lubisz winogrona?

zaleta

Tak Masz kota lub psa?

Anatomia

kit naleśniki z dżemem?

tak masz rower?

element

akacja

No, to się okaże zobaczymy czy dostane jakieś testy .. ale na 100% to do mnie pasuje

Też o tym dziś pomyślałam bo jest ciężko a nie umiem na nfz znalesc nigdzie w moim mieście psychoterapii

Tak (ale ostatnio rzadziej) grałeś kiedykolwiek w bilarda?

teologia

kompot

Miałam myśli samobojcze 15 lat temu na szczęscie nic sobie nie zrobiłam.

Ta osobowość pasuje do mnie jak ulał. Powinnam powiedzieć o tym psychiatrze??

Tzn., mowie ze w moim przypadku nie moge wcale nie płakac bo mam żałobe po tacie i psychiatra mowi ze to do roku może potrwać.... teoretycznie.

Zauważyłam że biorąc Coaxil mam czasem takie myśli bardzo pozytywne, odczuwam szczeście. Ale to tylko tak przez kilka minut, Ogolnie czuję sie na tym leku dobrze. Nie płacze już dzien w dzien tylko rzadziej. A czasem płacz tez jest potrzebny nie mozna wcale nie płakać