Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kakkka

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kakkka

  1. Hej, wiesz jaki jest pozytyw z tej sytuacji? Ze Ci to przeszkadza. Czyli mimo, że czujesz się bardzo źle chcesz to zmienić. Dostrzegasz,że Cie to meczy. Świadomość bycia w takiej sytuacji to jest połowa sukcesu. Bo podejmując terapię jesteś w stanie świadomie w niej uczestniczyć. Nie powiem Ci pewnie nic nowego jak tylko to ,że jedyne co może Ci pomóc to terapia u dobrego specjalisty. Ja mogę Ci polecić Panią Agatę Madej Molczyk. To psychoterapeutka online,z która godzina rozmowy kosztuje 120 zł, a ona naprawdę potrafić być plastrem Na rany. Pierwszy krok zrobiłeś, teraz pora na drugi. Trzymam za Ciebie kciuki bo masz duży potencjał.
  2. Sama mialam taki problem. Mam teraz 26 lat i wlasnie kiedy bylam w Twoim wieku schizofrenii balam sie najbardziej. Mialam tym gorsza sytuacje, ze moja babcia choruje na schofrenie, wiec latwo mi bylo sobie to wmówić. Typowy schizofrenik nie mysli:a moze mam schofrenie? A moze ta mysl ze ktos mnie obserwuje to urojenie? Urojenie jest wtedy kiedy jestes pewien ze ktos Cie obserwuje i nie zastanawiasz sie czy to urojenie. Czlowiek chory na nerwice analizuje wszystkie objawy a zatem nie choruje na schizofrenie. Ja lecze nerwice od 16 roku zycia. Choruje od dziecka. Przed Toba jeszcze wiele myśli, nawet takich jakich sie nie spodziewasz. Kazda taka mysl ktorej teraz się boisz za jakis czas nie bedzie wywierala na Tobie wiekszych emocji, bo przyjdzie nowa i bedzie wydawala Ci sie gorsza. Chyba ze uswiadomisz sobie ze Twoj problem to nerwica, i zaczniesz w tym kierunku sie leczyc. Zrozumiesz systemy dzialania tej choroby i latwiej będzie Ci sie żyło, duzo duzo pomyslnosci Ci zycze
×