Skocz do zawartości
Nerwica.com

Merl

Użytkownik
  • Postów

    82
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Merl

  1. Czy znane są przypadki samoczynnego ustąpienia nerwicy natręctw myślowych, obsesji? Czy medycyna, nauka w ogóle "dopuszcza", zna pojęcie czegoś takiego jak samoczynne ustąpienie nerwicy? Czy nerwice miewają swoje przyczyny po wyeliminowaniu, których mogą same ustąpić? Zapraszam do wypowiadania się.
  2. Czy zgubiliscie kiedyś coś wartościowego/pieniądze?
  3. Dokładnie.. weryfikacja tego czy to się zdarzyło czy się nie zdarzyło jest niemożliwa..a zatem powstaje poczucie winy którego nie chcę i przez to wracam do "niemożliwego rozdrapywania" jak to było...
  4. Dziękuje za odpowiedz. Tak dokładnie. Przejmuje się choć nie powinienem tak długotrwale i aż w takim stopniu. Nie moge tego opanować. Chcąc wyciągnąć nauczkę pojawia się pytanie przecież ja może nie zgubiłem tego banknotu i znowu dalsza usilna próba przypomnienia sobie ile rzeczywiscie było w tym portfelu przed wydatkami. Wyciągnięcie nauczki jest utrudnione rownież dlatego ponieważ moim zdaniem używając portfela zachowywałem sie normalnie i mało możliwe było zgubienie pieniędzy a zatem nie ma tutaj chyba miejsca na nauczke ponieważ nie ma tutaj jakiegoś mojego błędu raczej.. używałem portfela, zwracam uwage ile wydaje.. i po prostu w przyszłości będe obchodził sie tak samo z pieniędzmi ponieważ nie ma tutaj miejsca na zmiane zachowania z tego powodu, iż nie było ono złe
  5. Opowiem wam coś. Miałem już wczesniej problemy z natręctwami. Wydaję mi się że zgubiłem 100 zł. Nie jestem tego pewien na 100%. Pojawia się tym samym natrętne pytanie czy zgubiłem te pieniądze czy nie zgubiłem i próby dociekania tego, przypominania sobie usilnego, które jest niemożliwe. Nie przypomnę sobie kwoty jaką posiadałem wcześniej.. wszystko opiera się o "wydaje mi się" ale jednak duże prawdopodobieństwo że zgubiłem. Przyjmuje więc że zgubiłem tą kwotę i tutaj pojawia się ogromne natrętne poczucie winy. Przecież to nie jest żadna tragedia w rzeczywistości.. to nic nie zmienia realnie w moim życiu a jednak natręctwo oparte na poczuciu winy nie daje mi cieszyć sie życiem już ponad miesiąc. To wszystko przez poczucie winy no bo jak można zgubić pieniądze używając portfela, kim trzeba być aby coś takiego mogło sie wydarzyć...
×