Skocz do zawartości
Nerwica.com

screami

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia screami

  1. wlasnie dlatego chcialem sie spytac. Cisnienie mam idelane i nawet na sterydach bylo ok. a cwicze juz 16 lat.wiec jesli chodzi tylko o problem z tym , to nie bedzie zle.. Co do kokainy to akurat nie probowalem a bede mial mozliwosc tylko znowu nie chcialbym zadnych jaj... Alkohol wiem ze jest ok na tabsach. aaaaaa i nie chodzi o branie w tym samym czasie sterydow i porbowanie kokainy
  2. Mam 3 pytanka dotyczące parogenu Czy ktos brał parogen i w tym czasie probował kokaine? nie zachodziły żadne nieprzyjemne reakcje? Ktoś brał sterydy na parogenie? Ktos kto bral dawkę 50-60mg , moze mi napisać jak wygladaly jego dawki dzielone i o jakich porach?
  3. screami

    Parogen a branie sterydów

    Ktos brał sterydy biorac te leki? troszkę zastanawiam się czy nie bedzie jakies reakcji lub oslabienia działania I moze zryty admin nei kasowac postów?
  4. screami

    Parogen a branie sterydów

    Ktos brał sterydy biorac te leki? troszkę zastanawiam się czy nie bedzie jakies reakcji lub oslabienia działania I moze zryty admin nei kasowac postów?
  5. screami

    Parogen a kokaina?

    bede mial mozliwosc sprobowania kokainy. Ktos na tym leku probował? wiem ze z alkoholem jest spoko , ale nie wiem jak z tym? I moze zryty admin nie kasowac moich postów? chyba ze ma cos z głową?
  6. mogłaby mi napisac osoba ktora bierze 50-60 mg jak to dawkuje? Zwiekszylem o pol tabsy a nie chcialkem z tym leciec do lekarza. biorę o 8 połtora tabsy i o 12 jeszcze 1.
  7. mogłaby mi napisac osoba ktora bierze 50-60 mg jak to dawkuje? Zwiekszylem o pol tabsy a nie chcialkem z tym leciec do lekarza. biorę o 8 połtora tabsy i o 12 jeszcze 1.
  8. screami

    Parogen a kokaina?

    bede mial mozliwosc sprobowania kokainy. Ktos na tym leku probował? wiem ze z alkoholem jest spoko , ale nie wiem jak z tym?
  9. screami

    Parogen a branie sterydów

    Ktos brał sterydy biorac te leki? troszkę zastanawiam się czy nie bedzie jakies reakcji lub oslabienia działania
  10. kurde bezsens bo niby to ten sam lek a wydaje mi sie ze lepiej dziala , tez ma 75mg tyle ze venlecitine stopniowo sie uwalnia a velafax odrazu. bylen na dzialeczce nie mialem zawrotow ale psychicznie sie zle czulem, potem jak przyjechalem do domu robilem porzadek w samochodzie i takie tam i czulem sie dobrze ;] hmm potem moja kobitka pilnowala dzieciakow siory i wyszlismy na plac zabaw to psychicznie znowu czulem sie zle , a jak przyjechala siora z mezem to jak zostalem sam ze szwagrem to masakra, jakos speszony sie czulem... masakra... nie wiem czy te tabletki nie powoduja u mnie czasem wlasnie bardziej lęków niz pomagaja, mimo iz z zawrotami jest lepiej i to tez jestem ciekawy na jak dlugo... Jutro jade z moja do jej rodzicow na wioseczkę to odpoczne psychicznie ale co z tego jak potem znowu powrot do miasta...ehhhhhhh pozdrawiam
  11. wlasnie przed chwilą wziolem velfax i zobacze jak się bedę czuł. pewnie przez kilka dni otumaniony ale moze bedzie lepiej skoro biore venlecitine. zobaczymy ehhh chwilowo nawet pracy ne szukam przez te leki... pozdrawiam
  12. ciekawe czy ta psychoterapia wam pomoze czy to tylko wyciaganie kasy... mam juz serdecznie dosc... ciagle wole lezec albo jak juz siedze to przewaznie się podpieram zeby czuc sie ,,lepiej,, do tego gadanie rodziny ze za bardzo się pieszczę... a jakos jednak zyje juz ponad 10 lat w sumie 11 bo od 17 roku zycia a mam juz 28
  13. aha a co dziwne skoro mam zaburzenie blednika to czemu betaserc mi nei pomaga skoro on jest na zawroty?? wydaje mi sie ze mam polaczenie blednika, skoliozy i nerwowosc ;/ ale juz sam nei wiem , bylem w hiszpanii w pracy i tam bylo ok juz w dniu wyjazdu czulem sie super, a dziwne bo tam mialem bardzo duzo stresu i mimo to bylo ok... dziwne tez ze jak mam bardzo malutkie zawroty i wejde do zaciemnionego pomieszczenia to juz mam kreciole i te dziwne oczy takie jakby przetarte ;/
  14. witam, ja mam od 10lat zawroty głowy, zaczelo sie ze koles oddal mi zlezaly testosteron po chwili naszlo mi na glowe jakies odretwienie i dostalem zawroty głowy,, badania w szpitalu nic nie wykazaly, punkcja, ekg, tarczyca nic... bylem w gdansku na tomografi i nic, badanie doplera i tez ok, wszytskie pukania mloteczkiem są ok, a jak zamkne oczy to przewaznie wiruje... Zawroty glowy mam ciagle, czasem są malutkie a czasem takie ze inni by chyba padli, nasilaja sie jak czasem gdzies wejde, sklep poczta a prawie zawsze mam jak przyjdzie listonosz czy tez wpadna znajomi bezsnes... ciagle ucisk na głowie, jakby niedokrwienie, cierpniecie głowy , skornie gora głowy takie jakby suszenie... potem leczylem sie laryngologicznie, wykryto zaburzenie błednika , betaserc w sumie nic nei pomogl, laryngolog eliminowal po kolei , wyciol migdalki , zrobil przegrode nosa i nic... Potem wykrylem ze mam skolioze ale neurolog mowi ze to na tle nerwowym a na ucisk na glowie przepisal mi caviton force i kilka dni bylo duzo lepiej a potem znowu wałek, to samo laryngolog mowi ze to jest na tle nerwowym ale fakt jesten nadpobudliwy... Zdecydowalem sie jakies 3 tygodnie temu isc do psychiatry bo moze i to na tle nerowym , dostalem velafax wziolem 1 tabletke i bylo mi tak nie dobrze i bylem tak zakrecony ze dalem spokoj ale o dziwno na 2 dzien bylo z 2 dni ok, poszedlem do innego lekarza dal mi venlecitinei malutka dawke hydroikzyzyny czulem sie lepiej bo co jakis czas mialem tylko zawrtoty wiec po 2 tygodniach podwoiła dawke (wlasnie tydzien temu) i od kilku dni mam znowu zwiekszone problemy tak więc juz nie wiem... mam nadal brac bo jeszcze trzeba 3 tygodnie poczekac... ale dziwi sie ze tamten lek wydaje mi sie ze dziala lepiej bo to ten sam odpowiednik ale jutro mam wziosc go i zobaczyc jako lek zastępczy mam juz dosc , nie daje sie zyc, nie chce sie wychodzic do znajomych, dobrze ze mam chociaz samochod bo tak to ju wogole byłaby lipa ;/ pozdrawiam kręciołków
×