Mam 41 lat. Przez tą pandemię COVID-19 nie chce mi się żyć. Miałem plany na przyszłość a teraz czuję jakbym był sparaliżowany po wypadku. Nie boję się może samego zarażenia, lecz przerażają mnie konsekwencje pandemii w tym przeczuwam koniec ludzkości. Nie wiem co zrobić z sobą!