Cześć
Jestem Magda mam 27 lat, na nerwice lekowa choruje ponad 3 lata, moja historia z ta choroba wyglądała przeróżnie, aktualnie moje leczenie opiera się na farmakoterapi
chociaż staram się załatwić sobie terapie na NFZ.
Mam małe dziecko , wiem ze muszę dać radę bo dziecko potrzebuje matki.
Gdy byłam w ciąży rozstałam się z ojcem dziecka ,bo chciał żebym dokonała aborcji , robił masę nie przyjemnych rzeczy w moim kierunku. Uciekłam od niego i poszłam mieszkać ,do domu samotnej Matki.
Tam stanęłam na nogi i poznałam spoko faceta ktory jest z nami do dziś.
Bardzo dużo rzeczy mnie martwi ,boje się jak to będzie dalej , od ojca biologicznego chce alimenty wiem ze będzie robił mi pod górę ze wszystkim! Jeżeli ktoś chciałby pogadać i dowiedzieć sie całej histori to zapraszam