Ja brałem przez dwa tygodnie 75mg, i nie widziałem specjalnej poprawy (lęki) . W porozumieniu z lekarzem zwiększyłem do
150 mg, wyraźna poprawa po ok 3-4 tygodniach. Po kolejnych 2 miesiącach jest praktycznie idealnie. Jedyny problem to całkowite rozleniwienie, kiedyś dużo spacerowałem jeździłem rowerem ,teraz tylko bym leżał na kanapie Jeśli chcę się do czegoś zmotywować
to biorę pregabalinę, doraźnie też baclofen . Planuje pobrać z pół roku 150 mg , i zejść do 75mg i tak chyba do końca życia
Wcześniej brałem Parogen przez jakieś 11 lat działał już słabo ,ale działał . Po odstawieniu ciężka nerwic wróciła po 4 miesiącach.