
MagZam
Użytkownik-
Postów
27 -
Dołączył
Osiągnięcia MagZam
-
Jak żyjecie jak funkcjonujecie z nerwica
MagZam odpowiedział(a) na dorosledzieckoalkoholika temat w Nerwica lękowa
Mi bardzo pomaga rozmowa z rodzina albo z przyjaciółmi, zaczęłam też psychoterapię,staram się dużo ruszać i tyyle nie myśleć. Gdy mi bardzo źle, to płacze i piję zioła uspokajające. -
No narazie jeszcze czekam na odpowiedź od psychologa,kiedy się widzimy. Jeszcze w międzyczasie zarejestrowalam się do lekarzy, także staram się coś działać, najgorsze, że czasami dopada mnie taka straszna nostalgia i niemoc
-
To dobrze,że już lepiej sypiasz. Sen pozwala nam się zregenerować. Ja to lubię spać, wtedy nie myślę i mogę tą gonitwe myśli wreszcie uspokoić. Ten tydzień był u mnie nawet produktywny, kilka razy wyszłam ze swojej strefy komfortu. Czekam na kolejne spotkanie z psychologiem, chciałabym żeby mój mąż też był obecny.
-
A robiłaś badania tarczycy? Ja też jakiś czas temu badalam poziom wit D i o dziwo był wręcz idealny.
-
Z tego co napisałaś, to radzę Ci się udać do lekarza rodzinnego i zrobić badania . Musisz się dokładnie przebadać, żeby wykluczyć aspekt związany ze zdrowiem fizycznym.
-
Po rozmowę z terapeutka jestem zadowolona, wysłuchała mnie, pogadalysmy, naprawdę coś mi to dało. Teraz czekam na kolejną rozmowę, ale nie wiem czy w tym tygodniu się uda. Cieszę się, że polskie granice otworzyli i czekam, aż ruszymy do domu na dłużej. A ty jak się czujesz?
-
Ostatnimi czasy podobnie się czułam, zestresowana tą pandemia, w ciągłym lęku o siebie, o rodzinę, zresztą do tej pory żyje w lęku i stresie. Byłam u lekarza, zrobiłam badania i są ok. Dostałam leki, ale nie wykupilam bo piję zioła uspokajające i mi pomagają póki co. Z natłoku myśli, stresu i obaw zdecydowałam się na terapię z psychologiem. Jestem już po pierwszej sesji i zobaczymy czy pomoże to mojej psychice. Moim zdaniem powinieneś rozważyć też opcję rozmowy z psychologiem, terapię. Pozdrawiam i pamiętaj, że nie jesteś sam w tym trudnym czasie.
-
Zobaczysz jak będziesz się czuła po tych lekach, ja piję dużo ziół ostatnimi czasy i na noc mi pomagają, ale niestety zauważyłam, że nieco schudłam,a mam już niedowage, także muszę się wziąć za siebie. Jutro mam sesję z terapeutka i dam znać jak było.
-
No to teraz zobaczysz jak będziesz po lekach się czuła, ja mam nadzieję, że poradzę sobie bez leków. W pt mam kolejną rozmowę, chcę się przygotować i zobaczyć jak będzie się układać moja relacja z terapeutka. W sumie tak naprawdę już od dłuższego czasu myślałam o psychoterapii, czułam, że chcę przerobić pewne tematy, iść w końcu do przodu bo od dłuższego czasu moje życie stoi w miejscu.
-
I jak rozmowa z lekarzem? Ja wczoraj miałam pierwsze spotkanie online z psychologiem, mąż też chwilę był obecny podczas rozmowy, zobaczymy jak to dalej się rozwinie. Potrzebuje przerobić pewne tematy, tak żebym później nie musiała żałować swoich wyborów.
-
No teraz to ciężko się do lekarza umówić, taki teraz niestety trudny okres. Czekam cały czas na rozwój sytuacji, gdzieś w sercu mam nadzieję, że te granice w czerwcu otworzą i będę mogła w końcu zobaczyć rodzinę.
-
Jest szansa, że zacznę rozmowę z psychologiem niebawem . Chcę wyrzucić to wszystko z siebie i zobaczymy co powie. Wiadomo powrót do Polski to też nie jest łatwa decyzja, ale chcę z kimś to przegadac. Jeszcze muszę ustalić sobie wizytę do endokrynologa.
-
Po prostu jestem już za granicą prawie rok i niestety jest mi coraz gorzej, jesli chodzi o psychikę to jest ciężko. Mąż jest przy mnie, ale nie potrafi mnie zrozumieć. Nie winie go o to, bo każdy z nas jest inny. Teraz jest trudny czas i poprostu czuję, że powinnam być blisko rodziców.
-
U mnie też to wszystko się nawarstwia, wróciły lęki, izolacja od ludzi, problemy somatyczne, ciężko mi z tym walczyć. Do wszystkiego sie zmuszam, żeby coś zrobić . Brak mi motywacji i chęci do życia.