Ale super, że masz oddzielną sale też czułabym sie wtedy pewniej bo jednak wstydzę sie zapytać czy moge okno otworzyć albo czy wyjść na chwile bo wtedy czuje ze każdy zwraca na mnie uwagę i myśli, że źle sie czuje a tego bym nie chciała bo wtedy bardziej mnie to nakręca i gorzej mi:( Ale znowu u mnie taki plus ze jestem w małej szkole i zdaje nas tylko 14 osób plus osoby z liceum dla dorosłych to ich tez nie ma dużo ale i tak to mnie niezle przeraża
A co do osób które wiedza o tym to rodzina chłopak przyjaciółka wiedza ale nie konkretnie ze chodzi o wymiociny o tym tylk rodzice zamierzam chłopakowi o tym wlasnie powiedzieć bp to dużo by wyjaśniło mysle w szkole tez wiedza co nie co bo jak miałam gorszy okres czyli gimnazjum i 1 technikum to każdy wiedział, ze cos ze mną nie tak bo uciekalam z lekcji nie chodziłam do szkoły. Tragedia. Ale o tym konkretnie ze boje sie wymiotować nie mowilam otwarcie wstydziłam sie bardzo bo jak można sie tego tak bać jak to ludzki odruch. Nawet jak chodziłam na terapie nie powiedziałam otwarcie ze ja boje sie wymiotować bo bałam sie ze bedzue mi kazać zwymiotować i przezwyciężyć to. Zmagam sie z tym już jakies 12 lat i powiem szczerze ze najgorszy okres był w gimnazjum - nowe otoczenie, ludzie i 1 Technikum choć wczesniej tez miałam ataki już ale myślałam ze tak po prostu jest i dopiero nie dawno wpisałam sobie w google lęk przed wymiotowaniem i wyskoczyło mi to forum i nazwa ematofobia! Nigdy wczesniej nikt mi o tym nie mowil nie wiedziałam ze są ludzie z takim czymś jak ja i zachowują sie tak samo i boja tego samego!
Najbardziej żałuje ze życie przelatuje mi przez palce:( jest lepiej niż było ale i tak unikam dużych skupisk ludzi a jak już jestem tam to zawsze zle sie czuje unikam alkoholu ale jak już sie napije choć troche to nastepny dzień to czuje niezłe mdłości dlatego zawsze z kierowcę robie nigdzie nie pojade na jakas wycieczkę bo co zawsze próbowałam to ciągłe mdłości czułam a tak jak sobie pomagacie bierzecie jakies tabletki przeciwwymiotne albo syropki czy może bardziej gumy herbatki jakies chrupki kukurydziane wafle ryżowe albo cos innego?