Czesc,
(pisze z komorki wiec daruje sobie polskie znaki)
Zgodze sie ze stwierdzeniem ze rodzina jest wazna, o rodzine nalezy walczyc i jej bronic, wspierac i kochac. Jezeli nie nadinterpretowalas pewnym wydarzen to moze zadaj sobie pytanie czy w niej bylas. Z bliska rodzina jest jak ze zwiazkiem, jezeli tylko jednej stronie zalezy to predzej czy pozniej to sie sypnie. Paradoksalnie masz wieksze szanse na naprawe relacji jesli sie troche zdyntansujesz. Jestem w podobnej sytuacji :/
Trzymaj sie!