Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wojtek1984

Użytkownik
  • Postów

    25
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Wojtek1984

  1. Hej. Czy ktoś z was schudł 3 kg w 5 dni? Nie spałem nie jadłem i pociłem się strasznie. Czy to możliwe od stresu nerwicy itp?
  2. @iles Jestem po badaniach : Morfologia jedna wartość powyżej normy ( limfocyty przekroczone o 0,40 - norma 9,04 ja mam 9,44 ) reszta ok. Ob ok. Trzustka ok. Mocz ok. Glukoza ok. Wątroba jeden wskaźnik przekroczony bilirubina o 0,04 - norma 1,2 ja mam 1,24 ) U urologa coś tam niby powiększone. Ale generalnie ok. Jeszcze tylko USG brzucha. Co myśleć o tych wynikach? Dodatkowo byłem po 3 nie przespanych nocach i sporej dawce różnych leków. Wiec wyniki mogą być zawyżone.
  3. @iles jutro idę na badania krwi plus usg plus urolog. Bo te bóle w 90% są tam gdzie nerki i promieniują do podbrzusza. Tylko jakieś 10% to nadbrzusze i między żebrami z tyłu.
  4. @iles no to mam tak samo po boli 10 minut przestaje. Boli co 2 dni przerwa znowu atak. Masakra im bardziej o tym myślę to jest gorzej. Najbardziej boli przy ataku paniki. Choć dziwne po nospie wszystko przechodzi. Może to mi kamienie w nerce się ruszają i dają takie objawy. Eh... nie potrzebnie się naczytałem. Ostatnio jak wkręciłem sobie SM to mnie 4 miesiące trzymało i nabawiłem się fastykulacji.
  5. Hej. Dawno mnie tu nie było. Czy wkręcaliście sobie choroby trzustki? Czym się to u was objawiało? Mam kłucia z lewej strony brzucha plus kłucia na plecach. Pojawiają się i znikają co dzień gdzie indziej boli i już wariuje od tego.
  6. Ja miałem przez 2 miechy codzienne mrowienie w nogach. Koszmar... Wiec jest to możliwe
  7. Hej. Jestem tydzień na lekach jest trochę lepiej ale jestem na minimalnej dawce, jestem ciekaw co będzie dalej na większych. Są dni lepsze i gorsze. Somaty atakują może słabiej ale trudniej takie słabe opanować. Bo delikatne myzianie twarzy trudniej wyciszyć niż mocne mrówki w stopach. I tak pewnie udam się do lekarza w listopadzie by jeszcze bardziej się uspokoić.
  8. Hej. Mam pytanie czy Pregabalina nasila objawy somatyczne? Oraz po jakim czasie wycisza somaty? Mam nerwicę hipochondrialną ale moje objawy pokrywają się z tymi w ulotce o skutkach ubocznych i teraz nie wiem jak to rozróżnić.
  9. Hej. @PawelEnn a jakie tabletki bierzesz? Ja jem pregabaline i po dawce dziennej jest naprawdę dziwnie. Tak jak po 4 piwkach. Jestem ciekaw po jakim czasie zacznie działać.
  10. Hej. Byłem u psycho. Dostałem leki zobaczymy jak zadziałają. Awaryjnie mam już zaplanowaną kampanię lekarską
  11. Hej. Wybieram się w czwartek do psychiatry. Bo jest naprawdę ciężko. Objawy się zmieniły. Teraz nawet nie wiem do jakiego lekarza miał bym się udać. Gula w gardle problemy ze snem a raczej jego brakiem po drzemkach jestem tak roztrzęsiony że godzinę dochodzę do Siebie. Napięcie pulsowanie ciała tiki mięśniowe itp. Od dwóch dni poty uczucie zatkanych uszu no jakaś masakra. Wystarczyły dwa mega ciężkie stresujące dni i moje 2 tygodniowe uspokajanie poszło się jeb... ehhh
  12. Po kuracji lekowej 3 miesiące jak by mnie głowa bolała to bym oszalał. Mnie 3 miesiące swędziały pachy. Masakra dermatolog nic nie widział zmieniałem proszki dezodoranty nic po 3 miesiącach przeszło samo ale by nie było tak miło rzuciło się na gardło
  13. @PawelEnn a jak nazywało się to badanie? Daj znać czy przeszło po wizycie
  14. @PawelEnn możesz mi powiedzieć ile Cię już trzymają te objawy? Dziś miałem luźniejszy dzień i od razu myślenie i somaty razy 100% masakra z tym jest.
  15. @nerwa dokładnie tak mam. Roztrzęsienie napięcie z 20 minut zajmuje mi dojście do siebie. Mam tak od tego pierwszego mega ataku. Wcześniej było wszystko ok.
  16. To fakt myślę non stop ;/ Jak myślę o nogach to mrowią jak o rękach to mrowią. W pracy myślę o pracy nic nie mrowi
  17. Hej. Kurde ale po drzemkach łapie mnie wewnętrzne napięcie czuje jak całe ciało pulsuje tak delikatnie. Nie po długim śnie tylko po krótkiej drzemce. W nocy jest ok. Też tak macie? Po 10 ruszam na kolejną rundę lekarską z psychiatrą włącznie
  18. Mnie piecze skóra na kolanie i na rękach. Jak o tym myślę piecze 3 razy mocniej. A macie nagłe piski w uchu? Takie które trwają 5 - 7 sekund?
  19. Hej. Miał ktoś was tak jak by puls w ręce albo stopie mocno wyczuwalny jak bicie serca? Teraz coś takiego mam i nie wiem o co chodzi.
  20. Dokładnie tak jest to co przeczytałem wystąpiło. I trzyma nadal. Jeden dzień lepszy drugi gorszy. Budzę się i już skanuje organizm. Jak mam atak to objawy razy 100% później dwa dni dochodzę do siebie. Moje drzemki to teraz sen na jawie po czym jest tylko gorzej lepiej nie spać. Masakra jakaś.
  21. Hej. Pisze do was bo już nie wiem co robić. Napiszę że od zawsze zmagam się z różnymi bólami itp oczywiście po badaniach jest ok i po paru dniach ból przechodzi i po jakimś czasie pojawia się nowa przypadłość. W tym roku gardło męczyło mnie 3 miesiące ( 4 laryngologów ) diagnoza przesuszone. Później ból z lewej strony brzucha 3 razy badania z krwi ( wzorcowe ) 2 USG wszystko ok. Ostatnio jakieś 3 tygodnie temu bolała mnie stopa i ciągnął i lekko mrowił jeden z palców. Zacząłem o tym czytać i wkrętka w SM dwa dni później już miałem wszystkie objawy. Mrowienia drętwienia itp dostałem ataku leku takiego że nie mogłem mówić oddychać stać przeszło po 30 minutach. Po czym przez cały tydzień objawy się nasilały zero apetytu snu poty zimno gorąco mrówki w rękach nogach ataki lęku paniki co 3 h. Poszyłem do neurologa powiedział że wszystko ok. Wszystko ustąpiło na 1,5 tygodnia po czym w między czasie wyczytałem że najlepiej skonsultować to z drugim lekarzem. Umówiłem się do 2 polecanego specjalisty on również powiedział że wszystko ok ale dał jeszcze skierowanie na badania by mnie całkowicie uspokoić tyle że te badania są w połowie października. I przez tą furtkę zostawioną dla moje spokoju wszystko wróciło. Gdy próbuję się uspokoić jest ok lub objawy są minimalne. Ale gdy mam atak stres to masakra wszystko wraca poty mrowienia zaciskam pięści nogi ściskam mam uczucie drżenia wewnętrznego pulsu w rękach w nogach zimno ciepło całe mokre stopy od potu bardzo płytki sen. Jedyny czas gdzie jest ok to praca gdzie nie myślę i potrafię się na niej skupić. Nie wiem czy dalej chodzić po lekarzach bo mój budżet nie jest z gumy, czy już udać się do psychiatry bo ciężko się tak funkcjonuje.
×