U mnie duloksetyna lekko wchodzi (po asertynie mialem mega efekty uboczne przez pierwszy miesiac), ale zle samopoczucie ciagle wraca. Niedługo kolejna wizyta u psychiatry i przypuszczam, ze wjedzie juz 120, ale spodziewam się, że znowu będzie spoko przez miesiąc, a potem będą zdarzać się kiepskie dni.