Witam, poszukuję koleżanki do wspólnych ćwiczeń i konfrontacji z lękiem. Moim największym problemem są sklepy i jazda samochodem,a wiem,że nie może być mowy o wychodzeniu z zaburzenia bez działania. Jeśli więc tak jak ja obawiasz się omdlenia i cierpisz na nerwicę lękową z agorafobią + ewentualną fobię społeczną, które znacznie utrudniają Ci życie,może razem uda nam się zmotywować do przekonania,że nie taki diabeł straszny - najwyżej obie padniemy
Najlepiej z Sosnowca. Ja kobieta 32 lata.