Panowie niech ktoś mi pomoże mam 27lat od 8lat leczę się bezskutecznie dlaczego? otóż od 17r życia zacząłem się masturbować a było to spowodowane przez to,że miałem zboczoną koleżankę z klasy ale mniejsza o to.
Wiadomo do przyjemności człowiek się przyzwyczaja gorzej w drugą stronę.Mam bardzo dużą nerwicę,manię itp.Potrafię codziennie sprawdzać to samo czyli np patrzyć ile mi perfum zostało,powąchać koszulkę czy pachnie,sprawdzić ponownie ubrania w szafie.Iśc sprawdzić klucze wszystkie w garażu,auto obejść do okoła itp i przeglądać się na twarzy o piegi bo mam o kręgosłup czy nie krzywy bo boli mnie a mam wadę postawy,o hemoroidy bo miałem szczelinę i po prostu nie mogę z łazienki wyjść. Schodzi mi około 3h.Do tego doszło coś dziwnego typu np mam 300zł i widze je ale czlowiek jak by nie dowierzał,ze te 300zł leży.. i liczy ponownie aa no jest.. i tak mi się też dzieje.Lekarka przepisała mi ogólnie od 2 lat
1.Pregabalina Zentiva 150mg 56tabletek(wcześniej brałem Egzystę ale to oryginał a pregabalina zamiennik) czy zamiennik jest gorszy? a oryginalna egzysta była by lepsza?
2.Zomieren sr 0.5mg 1 tabletka co drugi dzień od 2 tygodni.Wcześniej przez rok 0.5 tabletki co drugi dzień
3.Ketapinor 25mg na noc na spanie
i tyle i to nie działa... kiedyś jak miałem 18/19lat brałem Promolan+hydroksyzynę na spanie i tyle.. z nerwicy robią mi się wzdęcia brzucha ciężko spać itp.Oczy się zamykają np bo ketapinor działa a człowiek dalej na siłę się przegląda bo widzi,że plamy wychodza mu na buzi.Byłem u lekarki i dała mi
Setaloft 50mg miałem go już.. po 50mg libido 0 tzn ochota jest ale dojść się nie da
To zacząłem brać połówkę czyli 25mg owszem udawało się dojść,ale człowiek ledwo żywy był.. lało się latem litrami z człowieka i o mało serce nie wyskoczyło tyle trzeba było machać i tak dzień w dzień po 3.5mc brania setaloftu 25mg odstawiłem go w styczniu.Po 2 dniach libido takie,że banan na twarzy.. każdy dotyk sprawia przyjemność.Ale co z tego skoro człowiek od stycznia stał się drażliwy i się zaczęło manie,ustawienie dotykanie wszystkiego itp.I tak bawimy się w kotka i myszkę z lekarzami.Nie mogę wyleczyć się bo jestem uzależniony od seksu.Maks mogę 2 dni wytrzymać góra 3 bez... a biorąc leki SSRI nie ma opcji by dojść.Pomóż pewnie pomogłyby,ale co zrobić skoro ja od 17r życia masturbuje się(miałem też 3 dziewczyny) i od 17r życia nigdy nie wytrzymałem więcej niż 3 dni.To nagle teraz po 9latach mam od pstryknięcia palcem powiedzieć a dobra co tam libido??? nie ma takiej opcji.. lekarka mówi,że muszę zdecydować i tak człowiek się oszukuje latami.Pregabalina+zomiren+ketapinor na pewno działa bez tych leków to bym cały dom rozniósł i jeszcze może powiesił się..
Próbowałem trittico xr ale po tym oddychać się nie dało znów,.Lekarka mówi,że nie ma już innych leków,które nie wpłyną na libido.. dlatego mimo,ze nie mam padaczki dała mi 2 lata temu pregabalinę bo ona uspokoi,ale nie obniży libido i nie wiem co robić bo znów wróciłem od lekarki i jestem w czarnej dup.. bo znów zostaje mi pregabalina,zomiren,ketapinor.. czyli mania itp od nowa codziennie będzie tak jak jest.Jak wezmę setaloft lub drugi lek co wypisała o nazwie citaxin to po libido.. a wtedy frustracja jest ogromna bo chce się a nie można dojść.Co mam robić? z jednej strony chciałbym wyleczyć się,ale z drugiej nie wytrzymam bez masturbacji.. sytuacja bez wyjścia..
W dodatku mam 27 lat nie pracuje bo wstydzę się wychodzić do ludzi z domu.Nie patrze na ludzi za dnia zaciemniam żaluzje w domu bo nie lubię światła.Tata mi zmarł,babcia została mama co utrzymuje cały dom itp a ja nie wiem co robić naprawdę.Żyć sie nie chce mi w ogóle...i niby jade do lekarki bardzo dobrej z nadzieja,że da coś nowego ale po wizycie nadzieja pryska bo wiem,że albo libido albo leczenie.. i chciałbym się bardzo leczyć ale nie kosztem libido ...
czyli co najlepiej pistolet bum i tyle co tu gadać..
aha dodam,że boję się iśc do szpitala bo tam opinie są różne.. a po drugie w szpitalu dawki sa nawet 2 razy takie co normalnie się bierze i ich tam nie obchodzi czy Ty masz libido czy nie..Na samą myśl,że mieli by mnie tam siłą wziąć powstrzymuje się jakoś przed rozwaleniem wszystkiego w koło.. bo jak wezmą siłą.. to po mnie.Dlatego człowiek w domu świruje niszczy wszystko.. ale jak jest u lekarki to odgrywa normalnego człowieka