Skocz do zawartości
Nerwica.com

PorucznikKukuła

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia PorucznikKukuła

  1. Witam jestem nowy wiec streszcze swoje doswiadczenia, leczę się psychiatrycznie od ok 12stu lat. Do tej pory zjadlem morze leków, nie chce wymieniac bo poprostu bylo tego duzo i wiekszosci nazw nie pamietam. 2x hospitalizowany w szpitalu psy ( próby samobojcze). Problemy zaczely sie juz w wieku przedszkolnym - tiki nerwowe, jąkanie. Obecnie mam zdiagnozowane zaburzenia depresyjno- lękowe, nerwicę i natręctwa. Teraz przyjmuje trittico 300na dobę. Olanzapine 10mg i pregabaline 300 na dobę czasami xanax. Przy tym zestawieniu bylo calkiem dobrze do momentu ataku jaki mialem pare dni temu... siedzialem przy kolacji przed laptopem robilem przelew i zaczely sie zawroty glowy, poszedlem do kuchni napic sie zimnej wody i dostalem uderzen gorąca, serducho mi tak walilo że balem sie o życie. Szybko łyknąłem 1.5mg xanaxu polozylem sie do lozka i czulem sie jakbym mial zaraz umrzeć. Miewalem różne zle stany psychiczne, ale ten atak to byla taka rozpierducha w glowie, myślalem że umieram i jeszcze ten stan dezorientacji (dziwnie odbieralem rzeczywistość). Dobrze że to stalo sie w domu. Niewiem co zrobilbym jakbym dostal ataku poza domem. Wracajac do ataku to trwal okolo 45min do godziny. Xanax zaczal dzialac i objawy minely. Boje sie że to moze sie powtorzyc najdziwniejsze bylo to że czulem sie od jakiegos miesiaca calkiem dobrze i nagle mnie dopadlo w najmniej spodziewanym momencie... co robic wtedy? Wiem że trzeba poprostu przeczekac. Nosze ze soba wszedzie xanax i tyle. Pozdrawiam
×