Cześć. Jestem nowa. Postanowiłam napisać, ponieważ czytając komentarze odnalazłam częściowo swoje objawy. Jeśli moge to opisze. Wygląda to tak: ciągle jestem śpiąca i zmęczona. Wewnętrzny smutek, chęć ucieczki. Ciągłe myśli z pragnieniem ucieczki i poczucie jakbym nie pasował do tego świata. Jakbym była gdzieś obok. A musiała się dostosowywać do reszty, bo tak trzeba. Nie mam diagnozy. Nie byłam z tym u lekarza. Na razie walcze sama z sobą. I nie do konca wiem czy to tylko słaba psychika czy już stany chorobowe. Niestety czasem uciekam w alkohol...