Cześć wszystkim. Na wstępie napiszę, że niespecjalnie wierzę że znajdę tutaj kogoś realnego, ale trzeba spróbować. Mam 32 lata, mieszkam w Gdańsku. Jestem introwertykiem, strasznie doskwiera mi samotność. Nie mam żadnych przyjaciół, znajomych, jestem sam jak palec. zawsze byłem z boku, w szkole, teraz w pracy. Jestem zamknięty w sobie, wycofany, boję się braku akceptacji i odrzucenia przez innych. Ciężko mi zainicjować kontakt i otworzyć się. Nie potrafię się odnaleźć w większej grupie osób, a kiedy już nie mam wyjścia i jestem w takiej sytuacji to po prostu się nie odzywam. Myślę, że dlatego też większość uznaje mnie za dziwaka i odludka. W głębi serca jednak bardzo mocno potrzebuję kontaktu i relacji z drugą osobą, jak ryba wody. Ciężko mi się otworzyć, ale jak już komuś zaufam i będę dobrze się czuł w czyimś towarzystwie to szybko się przywiązuję do tej osoby. Chciałbym poznać kogoś kto potrafi się zaangażować w znajomość, na kogo można liczyć, z wzajemnością oczywiście, kto potrafi znaleźć czas dla drugiej osoby. Słowem - prawdziwego przyjaciela:) Od biedy zwykła znajomość też ujdzie:P Zainteresowanych zapraszam na priv, maila lub gg. Do zobaczenia.
