Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ema1234

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ema1234

  1. Cześć! Nie będę rozpisywać się na temat swojej emetofobii, czytając wasze wpisy - widzę siebie. Powiem tylko, ze mam to już piąty rok, zaczęło się od jelitówki w pierwszej klasie gimnazjum, podczas której wymiotowałam. Potem 3 lata wyjęte z życia z lęku, antydepresanty. Teraz panuję nad tym do tego stopnia, ze lek pojawia się tylko w razie realnego zarażenia wirusem - osoba chora w otoczeniu lub moje objawy mogące poprzedzać wymioty. A teraz wariuję. Dopadło mojà najbliższa przyjaciolke. A mnie od wczoraj przed południem boli brzuch i odczuwam mdłości. BŁAGAM, powiedzcie mi, uspokójcie trochę to cholerstwo. naczytałam sie w internecie ze ta wirusowka najczęściej ma gwałtowny przebieg a mnie mdli od wczoraj przed południem. Pije colę ciagle, myślicie ze jeszcze mogę rzygac? Wiem ze na to pytanie nie ma odpowiedzi, nikt nie jest prorokiem ale błagam, wiem, ze na temat jelitówki wiecie wszystko. Pomocy!!! To bardzo głupie, ostatnio w moim życiu naprawdę układa się lepiej niż zwykle a ja w tym momencie z miska w ręku wolałabym się zabić niż zwymiotować, lęk jest tak silny!!!
×