bartek27411

Witam ta akatyzja to jest po lekach bo jak nie bralem pare dni lekow to nic mi nie bylo tylko jeden problem byl nie moglem spac a nie da sie nie spac tzn usypialem sie co drugi dzien i to bylo uciazliwe bo nie bylo juz co robic w nocy tyle tych nocy bylo nie przespanych tzn jak bym mial cos takiego ze mogl bym sobie wziasc zeby mi zabilo czas to pewnie nie musial bym wogole brac tych neurleptykow a z ta akatyzja to ciezko jak nie wezme ketileptu to strasznie pobudzony ruchowo jestem