Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lola123

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Lola123

  1. Może kieruje nim jakiś irracjonalny strach przed czymś? Na przykład przed przerwaniem czyjejś rozmowy. Albo nieśmiałość
  2. Cześć! Słowem krótkiego wstępu powiem, że przez dosyć długi czas chorowałam na depresję, która ostatecznie została odsunięta gdzieś w kąt. Niestety pozostałe dolegliwości nie, ale do rzeczy. Jakoś nigdy nie zastanawiałam się nad nerwicą natręctw w stosunku do mojej osoby, lecz ostatnio zaczęłam analizować niektóre moje zachowania. Zawsze, kiedy np. coś stało mi się w prawą rękę, np. uderzyłam się o coś, nieważne jak bolało, musiałam zrobić to samo w prawą. I dotyczyło to każdej części ciała. Jeśli za mocno potarłam lewy policzek, natychmiast musiałam zrobić to samo z prawym, itd. Kolejna rzecz to notoryczne sprzatnie. Potrafiłam cały dzień chodzić po domu i coś przestawiać, wycierać, itp. Czasem bałagan potrafił przyprawić mnie o nagly ucisk w klatce piersiowej i narastający atak paniki. Kolejną rzeczą, którą pamiętam to sprawa związana z włącznikami światła. Szczególnie tymi podwójnymi. Kiedy nie udało mi się zgasić światła, przyciskając oba równo, w tym samym momencie, musiałam zapalić wszystko na nowo i spróbować ponownie. Aż do skutku. No i to być może jest powiązane z pierwszą opisaną sytuacją, ale gdy szłam np. na spacer i kopnęłam kamyk jedną nogą, mogłam za nim biec daleko, byleby zrobić to drugą. Czy to mogła być nerwica natręctw?
×