Leoncjus

Ej, będzie dobrze, właśnie mam pierwszy raz nawrót po "wyleczeniu się" jak mi sie zdawalo, pamiętaj że nic się nie dzieje, to tylko nerwica. Tak- to nerwica, ona podgryza ale zaraz ucieka i się chowa jest niegroźna, trudno przekierować mysli, ale to jedyny "problem" w tym wszystkim

Moja dieta: 1. Nebilet 5mg 2. esticil 20 mg 3. Recigar 5kabletek/doba 4. Trittico 150wieczorem+ ,2/3 w ciągu dnia Powiedzcie proszę czemu mam problem z erekcja, codzienne ataki od dwóch tygodni, myślicie że odstawienie papierosów za pomocą recigar zniszczyło moje życie specjalne? Czy to że lekarz przepisał mi znowu paczkę nebiletu?

Moja dieta: 1. Nebilet 5mg 2. esticil 20 mg 3. Recigar 5kabletek/doba 4. Trittico 150wieczorem+ ,2/3 w ciągu dnia Powiedzcie proszę czemu mam problem z erekcja, codzienne ataki od dwóch tygodni, myślicie że odstawienie papierosów za pomocą recigar zniszczyło moje życie specjalne? Czy to że lekarz przepisał mi znowu paczkę nebiletu?

To brzmi jak ćpanie czyli jakby kolejny lek, a z konopiami to moi przodkowie mieli do czynienia i dzieki za radę ale to nie dla mnie

Ponad stu widzialo ten post a żadne nie wie co robić tylko trwać w tym szambie latami i plakac i łykać psychotropy które nic nie daja, bo to wygodniejsze niż spróbować coś z tym kurestwem zrobic jakos zaradzić, żal.pl

Chłopie, wiem doskonale co czujesz, a uświadomiłem sobie dokładnie jak wyglądałem po wielu wizytach jak na kopercie u lekarza rodzinnego było napisane w rogu ołówkiem "wariat" bo ciągle coś było, wszystkie choroby miałem i czułem, na sorze byłem wielokrotnie. musisz przestać zwracać uwagę na swoje ciało, wiem że to wydaje się nierealne ale z czasem wyrobi się samo, ogranicz wszelkie nalogi, naucz się odpoczywać ale nie zasypiać w dzien! Graj w konsole, miej jakąś grę na smartfonie np sapera bo zajmuje umyśle trudnych sytuacjach, uda się, ciśnienie masz normalne puls też bo masz betabloker, też mialem a te nagle podskoki na tle nerwicowym są nieprawdziwe, pamiętaj one mijają po chwili

Dziękuję bo dzięki wam wiem że to się zdarza, przepraszam za wulgaryzm z posta, pisałem na ataku, jakbym ostatniej deski się łapał , ja-wzor spokoju i kultury. Powiedzcie co dalej? Idę za dwa dni na wizyte do tej beznadziejnej psychiatry co znowu powie że wymyślam a mnie bije jak psa!

Mija rok a ja miałem nawrót i to jebitnie mocny zkolataniem serca bólami wszystkiego duszeniem strasznym jakże początku l, a było już tak dobrze. Jem tritticco150 na dobę. Powiedzcie co chodzi z nawrotami, byłem już prawie zdrowy chciałem zostawiać leki bo było idealnie....

Znam to, wydaje mi sie ze tak jak ja masz nerwice lekowa, klasyczna. Tez wyszukalem wszystkie mozliwe choroby, dodatkowo zblaznilem sie na izbie przyjec i u rodzinego chyba z 4 razy w miesiacu. Bylas u lekarza psychiatry juz?

Witam, mam 31 lat, i nerwice lekowa. Odkryła to pani doktor psychiatra jakies 4 tygodnie temu, gdy majac pierwszy mocny atak paniki i strachu kazalem sie zawiezc bratu do najblizszego szpitala psychiatrycznego. Nast dnia rozpoczalem terapie... Jednak wszystko zaczelo sie kolejne dwa tygodnie wczesniej, gdy nagle podskoczylo mi cisnienie, dwa razy bylem na pogotowiu i lekarz wypisal mi leki na nadcisniebie, choc nie okazalo sie one duze160/90 puls 135. Pierwszy atak mialem na odludziu, w nocy bedac sam musialem dojechac do szpitala, ogromnie sie balem ze umre samotnie. Teraz wiem ze zdusila mnie nerwica, od miesiaca na noc zażywam lek Triptico 50mg, docelowo mam tez hydroxyzyne z ktorej staram sie nie korzystac bo mi nie pomaga. Moim glownym problenem moze nie sa stany lekowe, bo sa max raz w tygodniu, ale ciagle delikatne napiecie nerwowe i dziwne bole w roznych czesciach ciala oraz niepokoj. Wiem z terapii ze czeka mnie dluga droga, ale np nadal nie umiem uspokoic stanu napiecia, oraz tych dziwnych boli, lekarze najrozniejsi mnie przebadali- JESTEM ZDROWY FIZYCZNIE ale to nie do zniesienia co mi dolega, powiedzcie mi np jak te stany uspokajac???