Marcelina 28
-
Postów
605 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Marcelina 28
-
-
Hej Olusia. Tak,moja nerwica wędrował po całym ciele,kiedy zapomniałam o dusznosciach wtedy bolała mnie głowa,kiedy rezonans wykluczył chorobę zapomniałam o głowie i bolały mnie plecy. Tak od 5 lat zawsze mnie coś boli puki o tym nie zapomnę. Jest chwila przerwy i boli coś innego. A to ciśnienie w głowie jest mi bardzo dobrze znane-to są napieciowe bóle głowy spowodowane stresem. Nie denerwuj się. Ja kiedy już naprawdę coś mnie łapie i mam już dość rozmawiam że swoją nerwicą. Śmieszne Ale mi pomaga. Mówię do niej: to znowu Ty? Nie miałaś kiedy przyjść. No proszę Masz mnie-spróbuj udusić. I tak Ci się nie uda bo to tylko moja psychika. Wiesz jaka jest radość kiedy ona w tym momencie odpuszcza. Spróbuj.
-
Właśnie też mnie dziwi dlaczego mnie złapało. Do tej pory miałam wrażenie że wszystko idzie po mojej myśli. Mam piękny dom wspaniałego faceta 2 śliczne coreczki(7 lat,7miesiecy) Ale nerwica łapie ludzi którzy mają ukryte wewnętrzne konflikty. Musisz zanurzyć się w głąb siebie,przypomnieć sobie najbardziej przykre momenty że swojego zycia(chodź czasem wpływ mają także dobre) Naprawdę na to mogła mieć wpływ błaha sprawa która Tobie wydawała się nie znaczącą Ale Twoje wnętrze poczulo inaczej.
-
-
-
-
Tak myślę że ta wenla obudziła we mnie nerwice. Tak się czułam. Po trzech godzinach po zażyciu obudził mnie straszny lęk i poty. Byłam jak nakręcona jak naćpana... zmieniłam lekarza i ten nowy gdy usłyszał o takiej reakcji mojego organizmu na wenaflaksyne stwierdził że może to był zespół serotoninowy gdyż dwa dni wczesniej skończyłam leczenie dziurawcem(ratowalam sie wcześniej sama)Dlatego uderzył w trazodon bo mówił że na tym będzie ok ,minimalne skutki uboczne. Ale tak jak mówię brałam 75mg przez tydzień,tydzień 150mg i teraz od 2 dni 225mg. A efektów brak. Może nie mam już tak strasznych ataków paniki jak przed lekami Ale są one nadal tylko o 2% zmniejszone a ja liczyłam na tablety cud. Myślałam że szybko mi się poprawi...
-
Nie rozumiem właśnie tych leków. A tritrico na co dziala? Chyba też na serotonine? Wiem że stosują go osoby z bezsennscia. Ja na taką nie cierpialam lekarz mi przepisał na depresję i nerwice więc chyba musi działać na to.
-
I tak nigdy nie zapomnę tej nocy na wenaflaksynie. .. Po 1 tabletce 37.5mg myślałam że wykorkuje zadziałała na mnie bardzo lękowo wręcz myślałam że warjuje. Rzuciłam tym po pierwszej nocy. W porównaniu z nią Tritrico ma bardzo lekkie skutki uboczne.
-
Jutro będę musiała ścigać doktora. Tylko że wiem co powie: dajmy czas dla leku to dopiero początek leczenia 2 tygodnie ble ble Ale mówił na początku że po paru dniach poczuje poprawę. Owszem tak było na 75 mg i 150mg lekka. A teraz 225 i zonk a mam jeszcze podnieść do 300mg. Myślisz że powinnam spróbować? Troche głupie faktycznie nie udać szansy dla leku....
-
Też tak mam tylko że biorę wersję xr i ani przed ani po tabletce nie mogę jesc:/
-
Masz rację nigdy nie słyszałam o takim przypadku Ale jedno co Ci mogę powiedzieć to wiem że nasza psychika potrafi wiele. Te zle natrętne myśli potrafią nas-ludzi z nerwica zrobić zombie. Sama na to choruje. Pierwszy atak miałam 5 lat temu. Miałam przerwę 2 letnia gdzie poczułam że znowu żyje. Jednak od pół roku znów mnie to dopadło. Nie poznaje siebie. Cały czas walczę. Pierwszy raz od 5 lat poszłam po pomoc do psychiatry i do psychologa. Biorę leki od 2 tygodni. Narazie nie pomagają. Chce wyjść również z depresji...
-
No to sporo. I mówisz że mniejsze dawki na Ciebie nie pomagały? A nie czułes większych lęków na początku leczenia?
-
Dlatego proszę was o radę. Lekarz definitywnie każe zwiększać dawki a ja po nich coraz gorzej nerwowo się czuje a depresja się pogłębia nie chce pogorszyl swojego stanu. Nie wiem czy to normalne i trzeba przeczekać?
-
Właśnie nie mam pojęcia bo nie mam w ogóle porównania. To moje pierwsze leki w życiu. Nie licząc wenafleksyny która odstawiłam po 1 tabletce. Miałam po niej straszne lęki i po niej wróciła nerwica chyba bo wcześniej chciałem łączyć tylko depresję a teraz mam to i to:(
-
Ja po nim przez pierwsze dni jestem lekko otumaniona no i to serce momentami wali jak młot. Ale nie wiem na ile to skutek leku a na ile moja nerwica. Bierzesz xr czy dr? Sorry że tyle pytań przy niedzieli Ale jestem już troche załamana...
-
A leczysz się tylko na depresję czy na nerwice też?
-
Od jakiego czasu jestes na 300? Czules różnica że zwiększeniem dawki?ja jestem 2 dni na 225 i gorzej...
-
To jest pierwszy tego typu lek dla mnie. Zawsze się przed tym bronilam. Czy u Ciebie początki były trudne z tym lekiem? Kiedy zaczął max dzialac?
-
Prywatnie. Dziś doktor nie odbiera...
-
To jest troche dziwne bo ja najchetniej bym odstawila skoro tak dziala a dr kaze brac wiecej...
-
13 godzin temu, Dragon Ball napisał:
Dlatego zastanawia mnie czy to minie z czasem czy może Po prostu zbyt wysoka dawka. Z każdą większą mam większe lęki a doktor każe podnosić. Już nie rozumiem.
14 godzin temu, SprzedamOpla napisał: -
13 godzin temu, Dragon Ball napisał:20 minut temu, serotoninowiec napisał:
Ja biorę 300 mg Trazodonu , jako dodatek do 20 mg Esci i czuję się elegancko , mam energię do pracy , motywację , dobrze sypiam. Trittico trzeba brac duże dawki , żeby fajnie działał.
Ja mam brać 300mg. Docelowa była najpierw 150mg Ale że nerwica nie odpuszcza lekarz kazał zwiększyć dawkę do 300. 2 dni brałam 225 mg i czuje się gorzej jak przy 150 serce mi skacze i gorzej jestem zdenerwowana wręcz pobudzenia dlatego boję się wziąć całe 300mg. Po jakim czasie odczułes poprawę? Czułes się na początku też zle?
14 godzin temu, SprzedamOpla napisał: -
12 godzin temu, Dragon Ball napisał:
Moim zdaniem tritico to słaby lek przeciwdepresyjny. Dodaje się go najczęściej do kuracji SSRI. Twój pogłębiony stan depresyjny wynika raczej z samej depresji niż jest wynikiem brania trazodonu
13 godzin temu, SprzedamOpla napisał:Tak.
Jak długo przyjmujesz lek i w jakiej dawce? Nadal działa na Ciebie lękowo?
-
W dawce terapeutycznej biorę go dopiero tydzień. Nie wiem czy dac mu jeszcze czas na rozkręcenie czy prosić o zmianę. Mam wrażenie że czuje się gorzej jak przed leczeniem.
Nerwica
w Witam
Opublikowano · Edytowane przez Marcelina 28
Musimy dac radę. Twarde babki z nas;)