Skocz do zawartości
Nerwica.com

nika7779

Użytkownik
  • Postów

    48
  • Dołączył

Treść opublikowana przez nika7779

  1. No tak tylko, żeby sobie pomóc trzeba przez to przejść. U mnie lek wdrazal się ok. 2 miesięcy i często bywała u swojego lekarza wtedy w obawie, że coś ze mną nie tak po tym leku, czułam się o wiele gorzej niż przedtem, ale wytrwalam I wiem co mówię nie raz na tym forum pisałam, że tak źle to się dawno nie czułam. Każdy musi przez to poprostu przejść. Trzymam kciuki!!!
  2. Tak jest zawsze na początku, chyba wszyscy przez to przeszliśmy. Mnie lekarz nastawil, że może być gorzej przez miesiąc lub nawet dwa zanim lek zacznie działać. I tak było. Teraz gdy po odstawieniu wracam ponownie jest sto razy gorzej, ale trzymaj się ją też przez to przechodzę. Damy radę będziemy się wspierać
  3. Dziś znowu gorzej lęki powracają, a było dobrze. Żałuję, że odstawilam escitalopram teraz, czy znów będę przechodzić ten sam okres przyzwyczajenia się do leku, choć nie brałam zaledwie tydzień????
  4. Nie konsultowalam, lekarz na urlopie, zdecydowałam sama, zacznę od dawki na której skończyłam, najwyżej za tydzień się wybiorę do lekarza. Ale Ju dzisiaj lepiej się czuje psychicznie
  5. Witam proszę o rade tych, którzy próbowali odstawić escitalopram. Dwa tygodnie temu wyjeżdżałam na urlop i zapomniała wziąć ze sobą escitalopramu:( Zorientowałam się jak byliśmy 500km od domu. Pomyślałam wtedy,że może to dobry moment na odstawienie, a przypomnę,że biorę prawie rok, najpierw było pół tabletki, a przez ostatni czas 1\4 tabletki. I wszystko by było ok, na urlopie nawet czułam się nieźle,żadnych skutków ubocznych. Wróciłam do domu i zaczęło się - nie mogę spać, serce kołacze jak szalone i znów powróciły lęki. Mam tabletki i chciałam się poradzić czy mogę tak poprostu wrócić do tej dawki na której skończyłam czyli 1\4 tabletki, bo czuję że za wcześnie chciałam odstawić
  6. Ja po czterech miesiącach brania mam nawrót i też się zastanawiam kiedy już będzie tak na wszystko ok, także nie ma reguły. Kilka dni dobrze i potem wszystko wraca. Też czekam na jakąś stabilizację w moim organizmie, a może ten lek nie działa na mnie poprostu
  7. Możliwe, pisałam o tym wcześniej.Dokladnie ból pod żebrami ten sam. Nawet zrobiłam USG że strachu i próby i nic nie ukazało. I przeszło samo. Jeszcze miałam na początku potworną zgagę
  8. A chodzisz do psychoterapeuty?Tu powinien zadziałać ktoś żywy, że tak się wyrażę bo same leki często nie wystarczają.Sama jestem na etapie szukania dobrego psychiatry, bo czuję że jest mi właśnie ktoś taki potrzebny.Na co dzień nie mam komu o wszystkim powiedzieć o swoich lekach i bólu
  9. Zaczął się trzeci miesiąc escitalopranum i wszystko wróciło znowu okropne lęki przed zaśnięciem że się nie obudzę i znów kołatania serca.Nie mogę spać a jak się obudzę to serce mi wali jak szalone w tempie ponad 100/minutę i zwalnia.Oszaleje,a był dobrze ostatni miesiąc.Boje się tego nawrotu
  10. Rozłożyło mnie, przeziębiłam się a zawsze mi pomagała aspiryna i teraz czy mogę ją wziąć bo w ulotce napisane że nie wskazane jest stosowanie kwasu acetylosalicylowego razem z escitalopranum. Czy ktoś brał i wszystko było ok?No bo jak tu się leczyć???
×