Skocz do zawartości
Nerwica.com

spozniony139

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia spozniony139

  1. Pierwszy raz dziele się z kims kolwiek tym co dalej napisze... (i robie to na jakimś starym i mało aktywnym forum ! Jebac!!. To jedziemy. Twarde wale jakieś 7 lat i to naprawdę niemało. Ostatnio życie moje totalnie się rozjebało. -Praca, -związek który był całkiem nielogiczny. A był bo Dupeczka o 10 lat starsza odemnie z dwoma córkami, (ale Rakieta do jebania !!! zaimponowała mi, gówniażowi po rozstaniu z kobietą. Wtedy 21 lat mialem) zauroczyła mnie dupą i buzią. No poprostu maszynka do sexy. Do dzisiaj nikt żadna nie jest lepsza w robieniu mojego loda. To tak na marginesie. -Następny punkt jaki mi się w życiu rozjebał to pozycja oraz szacunek do samego siebie. (Teraz mam jakiegoś zjebanego gruchotka, prawie wogole hajsu, i wróciłem do mamy której nie dokładam do mieszkania nawet. Te 7 lat wcześniej byłem osoba znana w mieście z zasad i charakteru. Np. Wszyscy którzy wchodzili ze mną do klubów nie płacili za wjazd ani inne dodatkowe sprawy. Tylko bar, i też nie zawsze. Nawet i 100 osób. Nie chwalę się tylko chcę to jakoś zobrazować. Sam w sobie byłem w 100 % mocnym facetem który dotrzymywał słowa.( Nie byłem tzw. Gangstera , ale też nie byłem frajerem) Nie oszukiwałem bliskich. Teraz sam w sobie czuje się jak zwykła ściera. Te jebane prochy w połączeniu z ostrym hazardem, dobrymi zarobkami, i towarzystwem które lubi się bawić . To te Hieny pokazały mi ten hazard a później z tych pseudo gangsterów wyszły konfidentki itp. Na przestrzeni tych 7 lat dojechałem moje życie, moje zdrowie do samego grobu. Teraz ludzie z którymi łączyło mnie wiele lat koleżenstwa. Nie chcą mnie znać, a wręcz połamać. W mieście poukladani, normalni. Bez jakiś akcji z graniem i pozorowaniem lub falszywymi zachowaniami z nastawieniem na korzyści w ofiarę). Rodzina ma mnie za tego kim aktualnie jestem. Podsumowując KURWA!!!!! Aż kurwa nie mogę jak to czytam. Po przeczytaniu waszych wpisów tutaj i na wielu innych stronach dotarło do tego mojego pustego łba,żze kurwa zaraz "strace puls a juz jestem w tym grobie" A mam kurwa mac zajebistego synka który jest dla mnie najważniejszy. Ten caly jebany syf do ktorego dotarlem jest powodem przez który kurwa zapominam ze mam w ogóle SYNA KTÓRY MA 3 LATKA!!!!!!! Proszę was wszystkich nie dotykajcie tego jebanego gówna w prochu, kamieniu czy tez paście, lub innym stanie skupienia. .A przynajmniej walczcie z tym i bez wymówek kurwa!!!! Typu: jeszcze dzisiaj ostatni dzień, albo ostatnia eska! Kurwa odrazu POWIEDZ GŁOŚNO JEBAC TO!!!! Jeszcze tego nie wiesz, ale to Cię powoli zabiera. Aż zabierze Ci wszystko. Na końcu zabierze Ci życie. Ja ostro walilem koks, mefa, i feta. To pierwsze czyli koks najmniej (najmniej mi robił fazy i ekonomia ma znaczenie. Dopy w prochu i krysztale też były, ale to jakimiś okresami. Np miesiąc tylko to codziennie z przerwami na sen i żarcie ( czyli w aktywny tydzień łącznie spane calą dobe/półtora. A na dwóch zjedzone materiału w dziesiątkach. Wiecie jak to z mefa... Teraz ja sam żeby dobę przelatać musze zjeść sztukę fety. Naprawdę musi być kozacki sprzęt. Ilości duże bo wokół tego zawsze opór było. Wiec ludzie wiem co mówię!!! Wszystkie objawy/dolegliwości z tytułu cpania o których pisali wszędzie ludzie. Mam też kurwa!!!!! Wszystkie !!!++ . I kurwa w życiu nie przejmowałem się tym wcześniej, bo bylem w amoku narkotykowym. Ostatnie dwa miechy praktycznie 80 % czasu jestem w domu i o jakieś 70 % mniej ćpania bo nie zabardzo latać po ulicach. Ryzyko za duże. Będzie i wstyd. Dlatego dzisiejsze wnioski i ta wypowiedź są wyjątkowe. Bo wcześniej nawet iskry by nie było by cokolwiek zmienić. Za tydzień 20 -stego będę tu i napisze o tym jak mi idzie. mi idzie. Bo fazą i najebany tematem jestem, ale to już ostatni raz... DAJ MI BOŻE SIŁĘ I WYTRWAŁOŚCI..... PS. Sorry za interpunkcji, styl i ort. Dużo emocji... Pozdrawiam.
×