Witam wszystkich!Poczytałam forum i dużo do mnie dotarło i chyba Wy możecie mi pomóc!!!
Mój mąż ma nerwice lękową !Nasze małżeństwo wygląda tak jak by go wcale nie było!!!Robię wszystko aby On mógł się czuc komfortowo , ale co ze mną i z naszymi dziecmi , które są świadkami jego wybuchów!Proszę pomóżcie jak mam do niego dotrzec!!!!On wie że TO ma ale nie chce sie leczyc!A ja juz nie mam siły i chyba pomału popadam w depresje : :