Konrad12

Widzę potrzebę zaktualizowania tematu emetofobii, pozdrawiam wszystkich cierpiących te chore męki, nie poddawajcie się piszcie o swych zmaganiach z tą chorobą!

Hej czy jest ktoś jeszcze na tym forum, mam emetofobię i znalazłem to forum czy ktoś z was pozbył się tej paskudnej niszczącej fobii? pozdrawiam wszystkich cierpiących rozumiem co czujecie moje życie to ostatnio istna tragedia ale staram się z tego wyrwać, nie poddawajcie się choć jest niezwykle trudno!