Dzien dobry. Dlugo szukalem jakiegos forum, na ktorym bym mogl zadac kilka pytan. Odrazu powiem, ze nie wiem czy jest to dobry dzial - jesli nie prosze o przeniesienie go w odpowiednie miejsce.
Wracając do sedna sprawy mam kilka pytan, na ktore nie znam odpowiedzi, badz sie tylko domyslam.
Mialem (zapewne nadal mam, choc biorac leki czuje sie idealnie, pomijajac efekt odstawienia gdy ich nie biore) depresje oraz agorafobie (z tego juz sie na szccczescie wyleczylem) brałem Sertagen wraz z Propramolanem, Propramolan odstawilem jakies 2 miesiace temu, po wczesniejszej konsultacji z lekarzem psychiatra. Sertagen wciaz biorę i tu sie rodzą moje pytania, mianowicie:
1.Probowalem sam odstawic lek, poniewaz tak mi powiedziala pani psychiatra, do konca stycznia mam brac nastepnie gdy sie skonczza tabletki przerwac - tu sie stała masakra, poniewaz mam efekt odstawienia. Dretwieje mi twarz, przechodza mnie prady, wraca zle samopoczucie, czuje sie strasznie zmeczony po prostu jestem nie do zycia i nie umiem tak funkcjonowac. Udalo mi sie tak wytrzymac 9 dni, bez zarzywania sertagenu nastepne 2 dni spalem bo nie moglem dojsc do siebie. Jak to rzucic?
P.S 7 marca mam wizyte u psychiatry, ale licze na Wasze odpowiedzi.
2.Psychiatra nie poinformowal mnie o spadku libido podczas zazywania tych lekow, o czym przekonalem sie sam na wlasnej skorze. Libido spadlo mi do zera, w ogole nie czuje popedu. Nie moge osiagnac wzwodu, przestalo mnie cokolwiek podniecac. moje zycie seksualne nie istnieje, czy po odstawieniu lekow to wroci do normy? Jesli tak to po jakim czasie? Strasznie sie tego obawiam.
