Skocz do zawartości
Nerwica.com

zdrojowska

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia zdrojowska

  1. Czy ktoś po wejściu na 150 mg ( i wyżej) miał problemy z nudnościami/wymiotami i zawrotami głowy? Czuję się znacznie gorzej odkąd weszłam na 150, a kiedy wskoczyłam na 200 mg to już każdy wieczór to była karuzla i wymioty. Wróciłam spowrotem do 150 mg, ale żołądek dalej trochę fika. Ktoś miał podobnie?
  2. Cześć. Biorę lamotryginę 4 tydzień, a dokładnie przez 3 tygodnie 25 mg, a ostatni tydzień 50 mg. Dostałam ją pod koniec pobytu na oddziale po to żeby zmniejszyła moją reaktywność przy ADD (ADHD) i zmniejszyła stany depresyjne z silnym rozdrażnieniem. Świetnie się przyjęła, jakieś tam skutki uboczne przez pierwsze trzy dni, a potem ok. Widzę też już pierwsze efekty, faktycznie mniejsze doły i rozdrażnienie. Tylko wczoraj wieczorem zaczęła mnie skóra swędzieć, czym bym się szczególnie nie przejęła, bo mam trochę alergii pokarmowych i może to być od czegokolwiek. Ale doszło do tego pieczenie skóry na rękach, karku i przedramionach, trochę takiej nadwrażliwości skóry, ale bez jakichkolwiek zmian skórnych typu wysypka, rumień czy opuchlizna. No i teraz nie wiem co robić dalej. Łykać? Odstawić? Dołączyć coś antyhistaminowego? Nie chciałabym za szybko z leku rezygnować, bo pomaga. Ale z drugiej strony bardzo boję się powikłań skórnych. Wiem, że moja psychiatra jest niezwykle ostrożna i od razu kazałaby mi lek odstawić. Nie bardzo wiem co robić, poczekać? Ktoś z was miał podobnie?
×