hania33, masakraaaa, ja mam naprawdę dość, jeszcze terapeutka nie daje mi pisać do siebie smsów i maili, a ja mam ochotę się wygadać... zanim sie z nią spotkam to pewnie mi już przejdzie...
platek rozy, Enii, dzięki, ale mimo wszystko stresuje się, nie lubię się stresować...chciałabym odpocząć, spędzić miły wieczór, a tu moszzz same stresy i do tego chłop matoł, który dokłada stresu
nie potrzebnie zmierzyłam ciśnienie... miałam 130/90 pozniej 125 na 85... mimo, że jem lek na zmniejszenie cisnienia... zdecydowanie dzis jestem podenerwowana i nawet cisnienie mam podniesione...
-- 19 gru 2013, 21:43 --
a wszystko przez faceta...
-- 19 gru 2013, 21:44 --
idę się położyć...
hania33, nawet nie ma na co czekać, wiadomo, że on nic nie zrobi...on nawet walczyć nie potrafi tylko pojdzie do tego swojego kryptogeja a ten jeszcze go podburzy bardziej
Enii, dzięki :)
Enii, nie widzę tego...
hania33, bardzo ostro, chyba nawet go tak nie zrypałam jak popisywał z inną laską...skonczyla mi sie cierpliwość.. albo jest dorosły albo jest dzieckiem i słucha kolegi
hania33, Enii, żebyście wiedziały, pojechałam mu bo bandzie, tak że powiedział a " rób co chcesz kufa pa" ale w nosie to mam niech sie obraża, ja musze sie trzymać mocno i nie napisać pierwsza bo on jest dziwny a jego kumpel walnięty...