Faraway

cyklopka, ja też jakaś zamulona chodzę - może takie dni

mirunia, dokladnie... ja siedzę leżę siedzę leżę i tak w koło...

cyklopka, witaj w klubiee nic niechcenia się

ostatnio często tu cicho

mirunia, u mnie cały czas pochmurno...i deszczowo -- 06 kwi 2014, 12:14 -- platek rozy, na psychoterapii też trzeba wyglądać

mirunia, się zobaczy... czas pokaże, póki co staram się olewać to co będzie dalej... probuje wytrwać w tym co jest teraz... i coś słabo mi to idzie

mirunia, ale siedzę do 17 i cały dzień zmarnowany praktycznie, ale nie narzekam... mam staż do sierpnia więc tyle mnie czeka takie łażenie.. ciekawe tylko czy mnie przyjmą później... ale coś wątpie bo 2 laski mają z macierzynskiego wrocic, chyba ze stworzy więcej grup nie wiem...wszystko się okaże we wrzesniu zapewne

mirunia, ja jeszcze mam beznadziejne godziny pracy... od 9 do 17..

mirunia, ja też siedzę sama i też się nakręcam i jeszcze jak sobie pomyśle, że jutro poniedziałek i znowu 5 dni pracy to mnie aż skręca, a po tym weekend szkoły... jeszcze żebym ten tydzien była w zielonym budynku to spoko... gorzej jak mnie znowu przeniosą... jutro po pracy mam terapie... i w sumie to taka jestem zdolowana ze nawet na nią nie chce mi się iść... dodatkowo moj facet mnie zawodzi

mirunia, u mnie na zewnatrz popaduje i tez chyba chlodno, a ja od kilku dni jakieś doly mam

ohooo i zostałam sama... buuu

a ja to nie moglam spać w nocy... i w ogóle mam ochotę coś zrobić tylko sama jeszcze nie wiem co... pogoda brzydka, deszczowo, pochmurno... perspektywa, że jutro do pracy... dobija mnie to

platek rozy, przydałby mi się.. bo coś u mnie cienko z nastrojem

kasiątko, cześć, jak tam ?

platek rozy, chcee to co wstawilaś na zdjęciu... mrrrrr

Anel92, chyba pojde w Twoje slady i pójdę spać...

Anel92, wlasnie w pewnej materi będę teraz na nie i zobaczymy co on na to wieslawpas, i ja też nie lubię czuć tej prędkości i adrenaliny...

Anel92, dokladnie...

Anel92, mój jeszcze zakurzał od razu 80 na godzine i jakieś slalomy sobie urządzał...i mnie straszył...a pozniej się poklocilismy.. bo powiedziałam że ma mnie podrapciac a on że nie.. nie bedzie bo jest zmeczony.. wnerwil mnie, ja dla niego cos zrobilam a on dla mnie juz zmeczony

wieslawpas, wątpie, ja się boję..

wieslawpas, szkoda, że mój chłopak tak nie przestawił się jak ty... i mam urwanie głowy z jego zamiłowaniem do motorow wczoraj jechałam pierwszy raz bo kupil mi kask i szczerze wcale mi się nie podobało... a on ma w planach jakieś dalekie wycieczki motocyklowe... a ja srednio mam na to ochote bo to niebezpieczne. A samemu mu nie pozwole jezdzić i znowu będą kwasy

wieslawpas, to grubo mnie odmłodziłeś :) za miesiąc i pare dni będę mieć 25 a awatar mam taki bo jak patrze na niego to poprawia mi się humor :) a Ty jakiś motocyklista jesteś ? (awatar)

wieslawpas, ile mi dajesz

wieslawpas, jestem na stanowisku opiekunki dziecięcej póki co... czyli wspomagam nauczycieli przedszkola

Anel92, ale gimnazjum to inna praca, w ogóle szkoła to co innego bo w ławkach już siedzą i trochę jest, najwyżej głupie komentarze puszczają. a w przedszkolu to hardkor bo w ławkach mało co siedzą... wszystko na dywanie z nimi trzeba robić i przez to są bardziej rozwydrzone bo mają luzniej i mniej sztywno zajecia prowadzone. dodatkowo są rozne dzieci i jest kilka takich cwaniakow co strasznie przeszkadzają i dokuczają... jest beksa co o wszystko placze... no czeski film ogólnie... najbardziej spokojnie było u 4 latków... najgorzej żłobek i maluchy... i wlasnie zerówka... najlepiej 3,5-4,5 latki -- 05 kwi 2014, 20:21 -- acherontia-styx, 37 to gdzie Ty pracujesz ?