Witam niewiem od czego zacząć.....jestem facetem podobno przystojnym zbliżającym się do 50 choć podobno wyglądający przynajmniej 10 l młodszym....nie ukrywam że mam powodzenie u kobiet , najgorzej jest to że wszystkie zakochują siewek mnie wtedy zmieniam partnerke , było ich.....najgorsze jest to że nawet kobiety starsze mi się podobają i mam chęć iść z nimi do łóżka i nie mogę opanować tego wszystkie jej rozkochując, obecnie mam 3 z boku plus żona i wszystkie je chce mieć i kochać się z nimi. To jest silniejsze odenie ale nadal szukam podrywał a najgorsze jest to że doszukuje w każdej coś co mi się podoba podnieca....a jeszcze gorsze że wszystkie jakie mam najpierw one są ważniejsze w łóżku zawsze a później ja.....niestety od jakiegoś miesiąca mam problem z erekcja tzn jest ale nie do końca jak zawsze kobiety tego nie odczuwają niestety ja mam mały dyskomfort gdyż mogę godzinami się kochać bez wytrysku . Pytanie brzmi czy ze mną jest coś nie tak w zachowaniu i zdrowiu fizycznym...