Skocz do zawartości
Nerwica.com

pannxyz

Użytkownik
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pannxyz

  1. A ja mam to w dupie jak mi ktoś grozi. Co z tego że mi mówiła że będę zakopany skoro dalej żyje. Pierdoliła pizda bo ją wqrwiłem.
  2. Wy się z tego śmiejecie, ale nie czujecie tego co ja. Mnie już dobija wszystko mam dosyć tego jebanego życia. Rodziny i wszystkich ludzi. Qrwa dlaczego ja musiałem się urodzić w takim miejscu. Stary ma do mnie pretensje bo coś się rozjebało i to moja qrwa wina bo ja powinienem zatrzymać wszystkie siły natury. Qrwa obarcza mnie winą za coś na co nie miałem najmniejszego wpływu. Gdybym mógł to bym się zabił, ale nie mam odwagi. Mam dosyć tego jebanego życia i obarczania mnie winą za wszystko na co nie mam wpływu. Qrwa niech mnie ktoś zajebie. Dlaczego nie zajebali mnie jak ta qrwa mnie straszyła że będę zakopany, dlaczego???
  3. Odcinam się więc już nie trafię koniec z tym. Baba to diabeł którego trzeba omijać.
  4. Szał Szał, pędzę do skandynawi. Już pakuję się i lecę. Opisujesz jakieś dziwne przypadki. Uwierz że znam wiele osób bez matury które mają więcej oleju w głowie niż osły z wyższym wykształceniem. Wracając do tej cipy co to jest z kmiotkiem, a puszcza się z doktorem. To już jej prywatna sprawa, kmiotek z czasem to zauważy i też zacznie posuwać inne cipki. Taki jest finał, skoro baby kłamią i oszukują to dlaczego dziwią się facetom? Przecież same to robią, same to pierwsze zaczęły robić, a teraz mają pretensje.
  5. Tak macie rację jestem pizdą.
  6. Witam. Chciałbym żeby ktoś mi wytłumaczył dlaczego każda ładna kobieta w tym pierdolonym kraju musi być qrwą?
  7. Qrwa dlaczego Ci tępi ludzie nie rozumieją tego że ja jestem tylko człowiekiem i też potrzebuję czasami odpocząć wyspać się. Qrwa dlaczego nie można mieć legalnie broni bym zrobił w końcu przesiew od debili.
  8. pannxyz

    Samotność

    Więc po co te wszystkie profile na portalach randkowych z zaznaczeniem że szuka miłości?
  9. pannxyz

    Samotność

    Czy aż tak bardzo jestem ułomną osobą, że do końca życia zostanę sam jak palec? Czy Wy też szukacie partnerki lub partnera, czy tylko ja zostałem idiotą i tego poszukuje.?
  10. Pewnie będzie 100k, albo gdzieś w pobliżu. Niestety nie radzę sobie już. Boję się żyć i dążyć dalej. Może to właśnie czas na zatrzymanie się całkowite.
  11. Tak mam problem, bo dla mnie to też jest problem że się wqrwiam na coś co powiniem oszczać.
  12. A czy ma to znaczenie ile zarabiam. Tyle że nie starcza mi na to żeby płacić moje długi i odłożyć co miesiąc chociaż 10zł, zawsze mi braknie 500zł. Mam już dosyć wszystkiego.
  13. Trochę mnie nie było. Ale wróciłem i znów się zawiodłem. Dlaczego ja trafiam na takie qrwy po prostu bo jak inaczej można taką nazwać. W ostatnim czasie spotkałem tyle kobiet i każda jedna mnie olała mimo że mówiła jaki to ja jestem przystojny i ah i oh. Teraz postanowiłem że nie będę na taką ściemę reagował. Poznałem też niby normalną dziewczynę, hmmm... poznałem. Znalazłem ją na jednym z portali randkowych, popisaliśmy trochę wiadomości, poprosiłem o numer tel. oczywiście uzasadniłem to tym że pełno jest oszustek i oszustów, którzy siedzą i robią sobie żarty, a ja nie szukam żartów. Napisała mi że poda mi jutro i odezwie się do mnie. No dobra powiedziałem, poczekam, tyle na nią lat czekałem to jeden dzień mnie nie zbawi. Tak minął weekend i postanowiłem napisać do niej dlaczego mnie okłamała. Ona zadaje mi pytanie z czym, więc jej mówię że napisała że się odezwie po czym się nie odezwała, no i się zaczęło. Jak ja śmiem do niej w taki sposób pisać, ona mnie nie okłamała tylko myślała że skoro ja się nie odzywam to pewnie znalazłem sobie inną. No qrwa mać, "podam Ci jutro i odezwę się", czy ja jestem debil czy nie potrafię czytać. Jaki był cel pisania że się odezwie skoro i tak się nie odezwała, po co tak kłamać. No i tak się zakończyła znajomość. Na każdym kroku muszę trafić jakiegoś oszołoma. Dlaczego to musiało trafić na mnie. Wracając do innych ludzi i moich nerwów. Tak codziennie się wqrwiam debilami których muszę spotykać. Z wczoraj. Jadę samochodem, mam zielone światło, idiota wbiega mi przed maskę. Zatrzymuję się otwieram szybę i pytam idioty czy potrzebuje pomocy okulisty lub jest daltonistą. A on na to "no chyba trochę nie". Co to za odpowiedź.?? Bo nie bardzo rozumiem. Kolejny stoję na świetle czerwonym. Zmiana na zielone i nadal stoję, bo idiota przedemną musi sprawdzić coś w telefonie. Qqqqrrrrrwwwwaaa.... Dlaczego w tym kraju nie można mieć broni i takich oszołomów po prostu odstrzelać. Przerzedzenie społeczeństwa przydałoby się.
  14. Pewnie masz rację. Ale wiesz mam chęć czasami skoczyć w przepaść i nie myśleć już. Piwo nie pomaga, wczoraj popiłem, ale to jest chwilowa ucieczka. Później wszystko wraca.
  15. Oto mój problem. Od wielu lat nie potrafię skupić się, nie potrafię zrobić jednej rzeczy dobrze. Robię kilkanaście rzeczy na raz, co mnie coraz bardziej wkurza. Mam często dosyć życia przez to moje głupie zachowanie. Mało jem bo mam ciągle z nerwów ściśnięty żołądek. Albo tak mi się wydaje że to z nerwów. Poświęcam wiele czasu na rzeczy których nie powinienem robić. Może podam przykład. Wstałem umyłem twarz, postanowiłem zjeść śniadanie, ale w między czasie przyszło mi na myśl żeby zajrzeć na forum i sprawdzić pocztę, a więc najpierw komputer później śniadanie i kawa, i znów komputer. W ten sposób żyję przez lata, udaję mądrego mimo że jestem idiotą. Wydaje mi się że mój mózg przestał już dawno pracować i niestety tak już będzie do końca moich dni. Boję się faszerować tymi wszystkimi prochami. Nawet teraz kiedy piszę ten post to po prostu kręci mi się w głowie i przekręcam słowa. Np. zamiast napisać, prochami napisałem trunkami po czym się poprawiam i przez co tracę kolejne sekundy życia, na zbędne pierdoły. Długo bym jeszcze wymieniał jakie problemy mam, ale te są chyba najgłówniejsze, a i codziennie zasypiam do pracy mimo że mam na popołudnie. To również mnie denerwuje. Nie wiem co mam już robić.
  16. pannxyz

    Samotność

    Przeraża mnie to pieprzone życie.
  17. Nawet ta strona, pisałem pisałem pisałem i odstawiłem po czym mnie wylogowało i dupa nie mogłem już cofnąć się do tekstu. Nie wiem czy ja w ogóle powinienem żyć, może śmierć byłaby prostszym rozwiązaniem moich problemów. Już nie panuję nad sobą. Jestem debilem który nic nie potrafi, w dodatku zajmuję się wszystkim. Wqrwiają mnie kobiety, bo każda to po prostu qrwa która potrzebuje szybiej kasy, dlaczego nie ma już takich normalnych kobiet. Dlaczego nie można normalnie żyć. Dlaczego wsztko wokół mnie mmnie wqrwia i nie mam zamiaru poprawiać tych jeba0----nych błędów bo powinnien to komputer za mnie robić. Qrwa po co ja mam żyć. Weźcie mi wytłumaczcie.
  18. Dlaczego jestem tak beznadziejnym człowiekiem i tak bardzo nienawidzę świata i siebie. Mam już dość tego życia.
  19. Żeby to było takie proste to już dawno bym to zrobił. Ale niestety nie stać mnie na wynajem, bo nie poradzę sobie z wydatkami i moimi długami. Niestety jestem beznadziejnym człowiekiem.
  20. Do kogo to piszesz bo nie bardzo rozumiem.
  21. Na wyprowadzkę jest już za późno, po za tym za dużo długów i wiem że nie poradzę sobie. Zabiją mnie opłaty.
  22. Od kilku lat mam problem ze sobą. Od kilku miesięcy wszystko mnie wkurza, wszystko to co stanowi problem do rozwiązania. Nienawidzę siebie i ludzi, ludzie którzy pojawiają się gdzieś w moim życiu i zadają głupie pytania, wnerwiają mnie. Mam ich serdecznie dosyć. Nie wiem już sam czy mam nerwicę, depresje czy chad. W domu przeżywam tak samo koszmar z ojcem, który ciągle się wydziera, a jak coś zrobię nie tak jak on by chciał, lub popełnię w życiu błąd, otrzymuję serię obelg, jakim to ja jestem nieudacznikiem i debilem. Wszystkich słów nie przytoczę bo zwyczajnie ich nie pamiętam. Mam coraz bardziej dosyć tego życia. Nic mi nie wychodzi tak jak bym tego chciał. Nie mogę przybrać na wadze, nie mam dziewczyny, która może byłaby mi osobą pomocną, bo w końcu która będzie chciała nieudacznika. W ten sposób spadam coraz bardziej na dno.
×