Hej, mam do was pytanie w związku z moimi atakami nerwicy. W zasadzie nie wiem czy to ataki nerwicy. Otóż około 5 miesięcy temu przechodzilem przez nerwicę - mobbing w pracy. Po odejściu z pracy wszystko się raczej ułożyło z emocjami i psychiką, jednak mam do teraz kołatania serca szczególnie odczuwalne w godzinach nocnych i ciśnienie 143 ostatnio mierzone. Byłem na ekg, tsh i morfologii. Wszystko wyszło ok oprócz tego cisnienia. Myślicie że warto wznowić leczenie setaloftem? O i byłbym zapomniał - przy sytuacjach stresowych(nawet raczej codziennych) serce mi straasznie kołacze :/ czy to dalej ta nerwica?