Mój lekarz to ogólnie chyba na małych dawkach bazuje , jestem na tej 50 to żadnych stanów lękowych nie mam ale się czuje jak jakieś zoombie w środku , niby jest ok ale nie ma nic i taki bezsens. W sumie nawet nie wiem czy mam depresje bo wylądowałem u lekarza z nerwicą a on się od razu depresji przyczepił hm.