Pamiętaj, racjonalizuj swoje objawy, ataki. Musisz się przemóc i uświadamiać sobie, że to już nie pierwszy raz, a dalej żyje, nic mi nie jest. Trzeba nakierować swoje myślenie na właściwe tory.
Więcej znajdziesz na: www.szaffer.pl
Dzięki tej stronie wyszedłem z nerwicy lękowej bez leków, taką jakby autoteriapią bo psychiatra nie chciał zapisać mnie na psychoterapie bo uznał, że jej nie potrzebuje bo sam dobrze sobie z tym radzę. A w najgorszym momencie byłem już na wyczerpaniu, warzywem... Teraz od 3/4 lat jestem zdrowy, żyję jakby tego nie było i dzięki nerwicy nabrałem kupę doświadczeń.
Życzę zdrowia i uwierz, że z tego można wyjść !