Znam te problemy.
Od czego by tu zacząć?
Nie walne ci tu notki motywacyjnej, nie licz na to. Osobiście wolę dobijać ludzi.
1. Zerwanie z nałogiem?
Mogę Ci zaproponować terapię na nałogi, (lekko niekomfortowe wyjście ale działa) na alkohol jest więc pewnie na palenie też.
W zrywaniu z nałogiem (używając tabletek) ważna jest systematyczność. Ustawiasz sobie alarm na godzinę i dzień i bierzesz (większość tabletek które znam działa dokładnie tak, dodatkowo działają po jakimś czasie) jedynym problemem może być to że nie napisałeś (a może ja się nie doczytałem) czy potrafisz nad tym panować. Bo pisze ze robisz miesiąc przerwy a poten wracasz. Więc nie do końca rozumiem, sprecyzuj jeżeli możesz.
2. Jeżeli szukasz profesjonalnej pomocy oczywistym wyjściem jest psycholog. Wiesz - to taki ktoś do kogo przychodzisz i gadasz o problemach, a jego zadaniem jest to żeby wysłuchać i ci pomóc. Jeżeli nie lubisz "gadać do ściany" (bo takie wrażenia mam ja po moim psychologu) to możesz radzić sobie z tym sam. Są różne sposoby jeżeli nie chcesz skorzystać z oczywistego wyjścia. Bycie aspołecznym to według mnie nic złego, zależy jak kto na to patrzy . Ja jestem aspołeczny.
Radzę sobie z tym całkiem dobrze (szczerze dużo lepiej bez psychologa, ale ja jestem specyficznym typem człowieka).
Spróbuj poodzyskiwać kontakty jeżeli sytuacja na to pozwala, nawiązać nowe przypadkowe (brzmi trudno, wygląda jak mision impossible ale jest dość łatwe uwierz) jeżeli potrzebujesz więcej szczegółów to pisz.
3. Co do zmiany fizycznej. Jest wiele sposobów jednak osobiście uważam, że "taktyka" zależna jest od człowieka. Napisz mi jak do tego podchodzisz kiedy już myślisz o zmianie. Zaczynasz coś z tym robić, czy poprostu myślisz i nie wcielasz planu w życie. Napisz mi też co lubisz robić, możemy połączyć rzecz przyjemną z dbaniem o siebie i sportem.