Skocz do zawartości
Nerwica.com

koszmarnie

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez koszmarnie

  1. Mam partnera od 6 lat. Mamy wspólnie 2 corki-4 lata i 2 miesięczną. On ma syna 8 letniego. Ma ustalone spotkania co drugi dzien i dwa pelne weekendy. Od kiedy urodziła sie nasza córka ja znienawidzilam pasierba. Nie chce żeby obcowal z moimi córkami. Gdy jest w pobliżu trzęsę sie ze złości. Caly tygodniowy harmonogram partnera jest podstosoqany pod syna. Nie potrafię pogodzić sie z sytuacja. Korzystam z psychoterapii ale tylko umacniam sie w tym ze taki układ rujnuje mnie emocjonalnie. Boje sie podjąć decyzji o odejściu. Próbowałam zmienić swoje na stawienie do pasierba ale od 6 lat bez zmian. Nie chce nikogo męczyć swoja niechęcią do niego bo juz to przestalam ukrywać. Nie potrafię byc obojetna wobec niego. Marze zeby moje dzieci nie miały z nim.kontaktu. Brutalna prawda. Mea culpa.. Nie wiedziałam ze tak bedzie. Popelnilam.blad.i nie wiem jak wyjsc z tego. Chce byc szczęśliwa. Jestem.lepsza dla swoich dzieci gdy sie nie denerwuje a w gdy jest jego syn co drugi dzien to jestem znerwicowana. Boje sie i przykro mi , nie chce nikogo krzywdzić siebie też nie.
×