Szwagier miał problem z lekami, niby nic ale jednak brał po parę tabletek apapów czy ibumów parę razy dziennie, potem przestał jak pokazaliśmy mu co mogą zrobić leki z jego mózgiem, ale jako że jest on po prostu idiotą to popadł w kolejny nałóg - picie.
Wysłaliśmy go na detoks alkoholowy wraz z dwutygodniową kuracją leczenia uzależnienia od alkoholu na śląsku (ośrodek nazywa się Życiowa Przystań i jest to prywatny ośrodek). Pomogło, ale nie wiemy na jak długo
Stronę i informacje wraz z cennikiem ośrodka znajdziecie tu