Znam to uczucie i wcale nie jest łatwo o tym nie myślec gdy dopada nas lęk przed tymi myślami- okropne uczucie. JA przeszłam przez to dwa razy pierwszy raz w 2000 roku-leczyłam sie przez półtora roku( brałam sulpiryd a póżniej doxepin) drugim razem dopadło mnie w 2003-prawie rok brałam tylko doxepin-było naprawdę cięzko ale leki pomogły.doxepin jest przeciwlękowy.