
near007
Użytkownik-
Postów
37 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez near007
-
Dlaczego tak bardzo nienawidzę ludzi. Kurna ja mnie wszyscy wnerwiają.
-
Naprawdę tak uważasz?
-
Ale jednak coś Cię kręciło w tej osobie. Wy takich właśnie facetów lubicie, zakochujecie się w takich którzy ciągną na dwa baty.
-
Nie cytowałem całego Twojego tekstu. Wytłumacz mi więc, dlaczego są najpierw prostytutkami, a w między czasie szukają partnera i go okłamują, że mają pracę gdzieś w restauracji czy sprzątają pokoje. W rzeczywistości puszczają się za kasę.
-
Nie rozbawiaj mnie, dziś nie trzeba iść do burdelu dziś takie dziewczyny są wszędzie. Wejdź sobie na taki portal jak erodate czy badoo i zobacz ile tam jest takich które za kasę zrobią wszystko.
-
Mnie jeszcze zastanawia to dlaczego kobiety stały się prostytutkami, dlaczego teraz coraz częściej decydują się na taką profesję i dlaczego okłamują z tym facetów.
-
Zmiana nic tu nie da. Wiecie co teraz stwierdziłem, boję się samotności ale tylko dlatego że przerażają mnie kobiety które mi się podobają. Boję się ich, boję się że trafię na kolejną wariatkę, złodziejkę, prostytutkę. Lubie patrzeć na piękne kobiety lubię z nimi się spotykać ale boję się ich, bo co z tego że ona jest ładna jak może mnie okraść, albo okaże się kolejną wariatką lub prostytutką. Dlaczego to właśnie na mnie padło.
-
Wątpię by pomógł mi jakikolwiek psychoterapeuta. Psychiatra ostatnio mi powiedziała że ona dla mnie już nie widzi wyjścia i rozwiązania.
-
Ja nie potrafię o siebie zadbać a Ty mi każesz zwierze kupować jak rzecz i jeszcze zmuszasz do tego by zwierze cierpiało. Może i nie mam szans, bo jestem beznadziejnym facetem, człowiekiem i osobą.
-
Z moją samotnością jest mi coraz bardziej źle.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
near007 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Dlaczego jestem tak beznadziejnym człowiekiem. Robię kilkanaście rzeczy na raz i nie skupiam się konkretnie na żadnej z nich, nie kończę jej na 100%. Np. czytam książkę, w między czasie gram w grę w sieci, do tego za chwile przeglądam coś w internecie i jestem uzależniony od kobiet i seksu, co mnie coraz bardziej dołuje. Nie potrafię sklecić nawet dwóch sensownych zdań. W dodatku za chwilę pewnie zacznę coś znów innego i tak ciągle wszystko odkładam. Mam już swoje lata i sądzę że przegrałem całe swoje życie, które jest bez sensu. -
Nie chodziło mi o to że kobiety z dziećmi są gorsze. Tylko że mnie nie chcę, czyli to ja jestem do niczego.
-
Nie mówię że są gorsze tylko że po prostu nawet one mnie nie chcą.
-
A co mi pozostało. Tylko te z odzysku, bo te niby samotne nie oczekują niczego więcej jak tylko zabawy i sponsoringu.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
near007 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Jestem do niczego, bo piszę do niej, a i tak ona ma mnie w dupie. Po co więc żyć skoro nie można mieć kogoś bliżej niż tylko na fb? -
Może to czas by odejść, by już nie myśleć.
-
Już nawet te z odzysku z bachorami na plecach mnie nie chcą. Jestem do niczego, beznadziejny, bezsensowyny.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
near007 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
W nocy znów napisałem do koleżanki i dołowałem się, że jestem beznadziejny. Rano kiedy obudziłem się stwierdziłem że jestem idiotą bo po co do niej pisałem i przepraszałem że odezwałem się. Naprawdę jestem jakiś nienormalny. -
Jestem debilem który musi żyć i was męczyć.
-
Nadal samotny. Co z tego, że koleżanka spędzi ze mną noc, jak i tak rano zostaję znów przez wiele dni sam. Bezsensu to wszystko.
-
Zawsze jestem oceniany przez kobiety jako ktoś kiepski i do niczego.
-
A i przy okazji odcięcie się od kobiet. Chociaż to w mojej pracy raczej jest niemożliwe . Eteryczna Muszę przyznać Ci trochę racji, sam źle się oceniam, ale jak mam dobrze się ocenić skoro robię wszystko źle, nie jestem super przystojnym facetem z okładki takim, którego dzisiaj szukają kobiety. Więc jak mam się dobrze ocenić?
-
Może i to dobry pomysł takie odcięcie od świata i od ludzi.
-
Bardzo możliwe że mam to na co sobie zasłużyłem. Ale zastanawia mnie dlaczego tylko takie przyciągam do siebie. Nie będę jednak ukrywał i chcąc być szczery, każdy facet chciałby mieć partnerkę która jemu się podoba i która go kręci. Kiedy widzę młodą dziewczynę otyłą i wyglądającą jak słoń, która tłumaczy swoją otyłość chorobą, to myślę po prostu, że w rzeczywistości nie chce jej się ruszyć tyłka po to by coś z tą otyłością zrobić, woli zjeść lub nawet mówiąc brutalnie, zeżreć kilogram czipsów niż iść na spacer lub pobiegać. Wracając do atrakcyjności dziwek, a więc takich szukam bo one chociaż dbają o siebie, wkurza mnie tylko że coraz więcej takich, a nie mnie jak tu ktoś napisał. Coraz więcej ogłoszeń towarzyskich i sprzedaży swojego ciała pojawia się w sieci. No dobrze to temat dla mnie nie do wyjaśnienia, dlaczego jednak tyle tych dziewczyn decyduje się na takie rozwiązanie sytuacji. Istnieją i istnieć będą, ale niech chociaż taka Pani, kiedy szuka partnera i go znajdzie wyjawi swoją tajemnicę, że była dziwką puszczała się z każdym i niech ten chłopak będzie świadom tego kim ona jest lub była. Nie wiem może za głupi jestem na to wszystko. Chyba jestem facetem który znienawidził kobiety.
-
A ja po prostu nie mam szans bo co ja mogę. Ani kasy ani wyglądu. Dziewczyny nie patrzą na charakter tylko na to ile kasy masz w portfelu i czy jesteś w stanie zaprosić ją na randkę i wydać 500zł od tak, mimo że to może być pół Twojej pensji. Tego głównie się boję.