Też się bałem dentysty. W sumie nadal trochę boję, ale już nie panikuję. 11 lat nie byłem w gabinecie. Na szczęście dbam o zęby i mam je mocne, więc tylko jedną dziurkę małą było trzeba naprawić. Dużo zależy od dentysty i jego wrażliwości. Miałem szczęście trafić do świetnej lekarki - pani Wieczorek z Grudziądza. Była cierpliwa, wyrozumiała.