Ja też mam te natręctwa, dotyczą dzieci, że będą chore, że coś się stanie...
Pomaga mi modlitwa i ufność...
Wmawiam sobie, że to choroba i te myśli są niczym...
Dodatkowo piję Dziurawiec...uspakaja natręctwa które są często spowodowane lękami...
Piotrek