Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kamral

Użytkownik
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kamral

  1. Część osób musi brać leki przez całe życie ale z pewnością są i tacy którzy je całkowicie odstawią i funkcjonują bez prochów. Po lekkich epizodach depresji, po krótkotrwałych zaburzeniach nastrojów wszystko wraca do normy i nie ma już potrzeby ładować psychotropy. Organizm wraca do równowagi i epizod z depresją odchodzi w zapomnienie....

     

    czyli dla fobików nie ma nadziei ?

  2. To prawda że ,,dyskomfort" to zbyt łagodne słowo...... :).... to prawda że miałem duuuuży problem z odstawieniem paroksetyny ale nie u każdego to musi wystąpić więc nie chciałem zbytnio straszyć ponieważ PAROKSETYNA jest dobrym, skutecznym lekiem i niejednemu pomogła .....

    Pomogła na czas brania, a ciekawe ilu pomogła ze wyleczyła

     

     

    no nie , no nie oszukujmy się , chyba kazdy już to wie że leki nie leczą a zaleczają , w SSRI jest to tak jak podawanie środka bólowego na złamanie ręki , czyli nie wyleczysz złamania a uśmierzysz ból , lek jest pomocą ,jak u kogos działa na lęki to powinien w czasie brania leku , stykach się z tymi lękami jak najwiecej by się oswoić i potem bez leku było mu łatwiej , na depresje to samo , robić coś itp . leki nie leczą a działają tylko wtedy jak się je bierze , więc jak lek działa to po co go odstawiać. Kiedyś był taki mit że jak się bierze lek 6 miesięcy to potem pozostaje trwałe wyleczenie , oczywiście to bzdura . Leki pomagają,zaleczaja w czasie brania , po odstawieniu wszystko wraca , ale na lekach można wiele spraw pozałatwiać,niektóre mogą dodać,sił odwagi,pozbyć się fobi itp .

     

    Właśnie ja sie całkowicie pozbyłem fobii mam nadzieję, ze cos zostanie

  3. To prawda że ,,dyskomfort" to zbyt łagodne słowo...... :).... to prawda że miałem duuuuży problem z odstawieniem paroksetyny ale nie u każdego to musi wystąpić więc nie chciałem zbytnio straszyć ponieważ PAROKSETYNA jest dobrym, skutecznym lekiem i niejednemu pomogła .....

    Pomogła na czas brania, a ciekawe ilu pomogła ze wyleczyła

  4. Hej wszystkim dostałam parogen ale oczywiście jak to ja duzo czytam i boję sie gi brać a raczej ze on uzaleznia ?

     

     

    Nie uzależniają. Jeśli lekarz kazał Ci brać to bierz, widocznie masz ku temu wskazania. Przy odstawianiu może pojawić się pewien dyskomfort mniejszy lub większy ale przemija i nie występuje u każdego.

     

    Czy to Twój pierwszy antydepresant w życiu ?

     

     

    Soty jesli pomyliłem ale czy to nie przypadkiem Ty tak umierales przy odstawianiu paro ? a teraz piszesz dyskomfort ?

  5. jakieś rady dla kogoś kto chce odstawic ?

     

    odstawisz ,,, i dasz radę pociągnąć bez SSRI ?

    Jesli tak to zadanie jest proste , co tydzień zmniejszaj dawkę o 2,5 mg . I rzucisz lek prędzej czy później . Tylko czy warto ?,,,szarpać sie na "trzeżwo" z "nietrzeźwym" życiem nerwicowca ? Twój wybór . Ja już swój podjąłem - leki( mniejsze " zło" ) .

     

    Chce odstawić i zaczac cos innego moze esci. Wiem jakie masz zdanie o paroksetynie i wiem ze raz już mnie zjechałes za to ale poczytałem fora US i paro to najwieksze gowno co moze wiecej namieszac niz pomoc. W stanach juz praktycznie tylko rzeźnicy ją przepisują. Istnieje wiele przypadkow ze po kilku latach brania paroksetyny ludziom sie powalilo w glowie 100x bardziej i tez wystarczy poczytaj poslkie fora pełno tego. WIem wiem zaraz sie zlecą ludzie ktorzy biora 10 lat i nic im nie jest

  6. jak ktos lubi powracajace leki,i stany depresyjne to niech pije,mnie juz to nie bawi,naprawde nie warto

     

    NIkt nie mowi o piciu tydzien w tydzien ale cięzko uczestyniczyc w zyciu spolecznym bez alkoholu, wiem ze zostane zjechany ale taka prawda. Rozne wyjazdy turystyczne czy wesela, przeciez nie powiesz komus kogo nie znasz dobrze ze sie leczysz

  7. ja mam wrazenie ze paroksetyna po prawie 3 latach brania i w sumie dobrego dzialania, na dluzszą metę mi zaszkodzila.... teraz od rana lęk nakręcanie sie, mysli rezygnacyjne, depresja, wszystko ku***..., jeszcze przeczytalem gdzies ze taki lęk od rana pozostaje do konca zycia, poza jakimiś remisjami, ja pier**** jak tu żyć... z paro 40 do 10 zszedlem dosc szybko, bez zadnych zmian, ubokow, jutro już chyba nie wezmę w ogole, tylko samą wenlafaksynę 75

     

    tego sie najbardziej boje, czytalem o osobach co im paroksetyna zryła mózg, ale znajac zycie pewnie cpali albo chlali wtedy kiedy brali i zwalili na paro :mrgreen:

  8. Stało się.

    Pomagała mi paro ale jednak "uboki"(suchość w ustach,zamulenie) spowodowały że postanowiłem żyć w zgodzie z samym sobą i nie faszerować się lekami.

    Po prawie 4 miesiącach brania paro 2x20g odstawiłem ją :), bez żadnego zmniejszania dawek tylko z dnia na dzień :zonk: .

     

    Minął już pond tydzień.

    Przez pierwsze trzy dni zero efektów ubocznych odstawienia . Potem .....zawroty głowy,osłabienie, zwiększona potliwość, suchość w ustach (jeszcze jest ale coraz słabiej ją czuć). I co najgorsze to sen a właściwie jego brak. Niby co chwilę jakieś urywki różnych dziwacznych snów i wybudzenie na kilkadziesiąt sekund i potem znowu to samo i tak w kółko jakby mi stroboskop w głowie migał.

    Na paro było super ale Nie chcę już wracać do żadnych leków przecież to i tak nie zmieni tego jaki naprawdę jestem... a jestem jaki jestem i jeśli komuś to nie pasuje to jego problem :brawo: .

     

    Nie chcę Ciebie martwić, ale prędzej czy później wrócisz do leków. Czujesz się dobrze, bo lęk jest jeszcze w organizmie.

     

    A ja nie chce Ciebie marwić ale jest dużo osob co wyleczylo fobie bedac na lekach i nie musieli do nich wracać

  9. a co ćpałeś? mi mefedron zrył toroche mózg i obwiniam to za wypalenie sie paroksetyny

     

    ćpałem około 9 lat intensywnie syntetyczne kannabinoidy, wpierw w postaci nasączonych ziół a potem już tylko czysty proch.

    co ciekawe organizm jakoś to wytrzymał, mózg też wiele się nie zmienił, szkody są głównie psychologiczne, strata czasu, zmiana priorytetów i bardziej zaburzona osobowość.

    gdybym nie ćpał to i tak wiele by nie było lepiej, zaburzenia ciągle mają te same podstawy i nic nowego się nie pojawiło.

    mózg niesamowicie się regeneruje, tylko trzeba czasu.

     

    antydepresanty mogą pomóc w regeneracji czy zaszkodzić?

  10. Spasłem się po lekach. Chcę więc min. zmienić moją paroksetynę zmienić na coś innego. Co polecacie? Sertralinę, wenlafaksynę czy duloksetynę? Pojutrze mam lekarza i chcę, o który z tych z tych leków zapytać. Zależy mi aby miał ujemny wpływ na wagę.

     

    a nie łatwiej nie zmieniać i po prostu wejsc na diete lekka, silownia czy bieganie ?

  11. Takijeden może jakieś miksy do paro powinieneś wrzucić?

     

    Dziwne ogólnie że na niektórych paro działa do końca życia a innym się wypala po jakimś czasie...

     

    no to u mnie chyba rekordowa bo 15 lat :yeah:

    ale przyszła kryska na matyska

     

    Mi 60mg dopiero dawało efekt terapeutyczny... 1 5 lat na 60mg i wszystkie wyniki w normie .. a mówią, że psychotropy rujnują zdrowie :D

     

    a robiłeś badania hormonalne ? mi sie wydaje że mieszaja w hormonach nie mało, ale za nie dlugo bede mial porównanie bo w styczniu tego roku robilem: estradiol, fsh, FT3, FT4, Lh, prolaktyna, kortyzol, testosteron wolny, morfologia, ob. To bylo zaraz przed rozpoczeciem brania paroksetyne i teraz powtorze badania w styczniu ciekawe jak sie zmienily

     

    A Grabarz co sądzisz żeby przeskoczyc z paro jak dobrze dziala, tylko skutki uboczne przeszkadzaja ? Lepiej nie ryzykowac czy zaryzykowac ?

    To zależy jakie skutki.

     

    Przede wszystkim umysłowe, czuje sie jakby mi iloraz inteligencji spadł, wiem ze to smiesznie brzmi ale tak jest. Ciezko mi sie zapamietauje, brakuje mi slow w rozmowie itp

  12. Grabarzu co najlepsze na GAD i natrętne i obsesyjne myśl twoim zdaniem? dodam ze paroksetyna przestala dzialac po 3 latach i w moim odczuciu mi zaszkodzila na dluzszą metę, czy raczej to moje wrazenie przy nawrocie choroby? ze jest duzo gorzej

    Jeśli paroksetyna przestała działać, to spróbowałbym escytalopramu, jest skuteczniejszy od niej przeciwdepresyjnie i przeciwlękowo (w GAD i OCD), jeśli bierzesz jednocześnie pregabalinę, to warto spróbować ją w dawce maksymalnej, 600 mg na dobę, może ta dawka pomoże w GAD. W razie braku poprawy, drugiej kolejności spróbowałbym klomipraminę w miejsce escytalopramu.

     

    A Grabarz co sądzisz żeby przeskoczyc z paro jak dobrze dziala, tylko skutki uboczne przeszkadzaja ? Lepiej nie ryzykowac czy zaryzykowac ?

  13. Witam biore od lutego paroksetyne na lęki bardzo dobrze działa, ale myśle o przejsci na esci bo troche skutki uboczne przeszkadzaja mi po paro i czytam ze esci jest bezpiecznym lekiem. co myslicie czy to dobry pomysl ? mniej skutkow ubocznych na esci ?

  14. Hej:)

    Od 3 dni biorę Paroxinor. Na początku 10mg a od jutra zaczynam brać pełną dawkę tzn. 20mg. Moje pierwsze wrażenie to delikatny niepokój. A tak poza tym jest Ok. Zobaczymy jak będzie jutro. Lek został przepisany mi na nerwicę. Wcześniej brałam Asentrę przez 3 miesiące. Trochę naczytałam się na forum o możliwym zwiększeniu masy ciała. Wiem, ze z jednej strony najważniejsze powinno być dla mnie osiągniecie efektu terapeutycznego ale jak czytam coś w stylu „na paroksetynę przytyłam/łem 15 kg to mam ogromne wątpliwości...porozmawiam o tym z moim lekarzem na najbliższej wizycie.

     

    Megi tyje sie od jedzenia nie od tabletek. Oczywiscie moze byc wieksze łaknienie i lekko może metabolizm zwolnić ale wszystko do kontrolowania. Wiecej ruchu, mniej jedzenia i nie przytyjesz

    ot2

    Lekarz kazał odstawić paroksetynę bo podejrzewa że przez nią mam te dziwne dreszcze i uczucie zimna....

    Na nerwicę kazał ładować PREGABALINĘ..... :)

    Nie kumam po co ludzie trują się antycholinergiczną paroksetyną, skoro mają alternatywę w postaci nieantycholinergicznego, czyli bardziej bezpiecznego i bardziej serotoninergicznego escytalopramu, który jest skuteczniejszy zarówno przeciwdepresyjnie, jak i przeciwlękowo:

     

    Pracuje umyslowo i rzeczywiscie poczatki byly trudne ale po kilku miesiącach zadnych problemów z mysleniem czy zapamietywaniem, ja nie wiem skąd bierzesz te informacje

  15. paroksetyna zle dziala na miesnie, nie rozumiem tego szukalem na forach anglojezycznych i jest cos na rzeczy. Tutaj na tym forum jest nawet o tym temat. Ja zaczalem brac paroksetyne po 2 latach treningow z dieta i powiem wam ze w ciagu kilku miesiecy zamiast robić coraz lepsza forme nawet malymi kroczkami zaczalem ,,spadac'' z miesni mimo trzymanej diety itp. Podejrzewam ze musi cos nie dobrego robic z hormonami

    https://www.nerwica.com/post2360587.html#p2360587[/quote

     

    Grabarz ale nic tam nie wyjasniłes, w tym linku jest dwa cytaty co kazdy potrafi napisac po angielsku i tyle

  16. tizziano :)

     

    ......wiesz ....... z tymi prochami to u każdego może być inaczej.... bo każdy organizm jest inny..... ..paroksetyna ogólnie jest jednym z mocniejszych SSRI i wykazuje silne działanie antydepresyjne i antylękowe .... u mnie bardziej zadziałała na depresję .... na nerwicę już mniej ..... u Ciebie może być akurat odwrotnie.... trudno dokładnie przewidzieć jak to będzie ... ... :) ...... zresztą ja nie mam zbyt dużego doświadczenia z psychotropami .... są na tym forum ludzie bardziej ,,w temacie" .... :) .......

     

     

     

    Hej Grabarz :)

     

    Poradź mi coś.... jak przetrwać odstawkę paroksetyny ? ....

    Brałem 40 mg ....20mg..... 10 mg..... potem 10 mg co drugi dzień przez tydzień ....a od kilku dni 0 .....

    Mam ogień na twarzy.... jakieś piki w głowie.... prądy.... masakra...!!!.....

    Jak myślisz .... wrócić z 10 mg co drugi dzień ?.... czy może 5 mg ?..... czy 0 mg i poczekać .....przetrwać jeszcze kilka dni ?

     

    -- 14 paź 2017, 14:22 --

     

    Jeszcze tylko dodam że aktualnie biorę PREGABALINĘ 225 mg, jednorazowa dawka (rano) na lęk uogólniony czyli pier....oloną nerwicę....

     

    jak dlugo brales ze cie tak meczy ? i kiedy odstawiles

×