Skocz do zawartości
Nerwica.com

rosacanina

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia rosacanina

  1. tez cierpie na czeste oddawanie moczu, ostatnio w nocy prawie nie spie bo co 5 min chodze do lazienki po prostu caly czas mam uczucie ze chce mi sie siku nawet jak wlasnie bylam w toalecie - ale tak jest w nocy i to tez nie zawsze. w dzien jest roznie czasem moge wytrzymac dluzej a czasem tez chodze bardzo czesto. czekam wlasnie na wyniki z posiewu moczu czy sa jakies bakterie. zastanawiam sie tez jaki wplyw na sikanie ma zimno bo mam wrazenie ze ja zawsze sikam czesciej gdy zmarzna mi stopy, w lecie gdy jest goraco nie mam takich problemow. jak bylam bardzo mala to mialam podobno zapalenie nerek, pozniej przez kilka lat bylo ok ale pod koniec podstawowki znowu sie zaczelo chyba przez to ze w mojej lazience bylo bardzo zimno bo kaloryfer slabo grzal, pozniej robilam posiew moczu ale wychodzilo ze sa bakterie ale mniejsza ilosc niz przewiduja normy by uznac za stan zapalny. jak czytalam wasze historie bardzo czesto piszecie ze czujecie sie gorsi bo macie problem z chodzeniem do toalety - KAZDY MA PRAWO CHODZIC DO TOALETY WTEDY GDY CHCE I TAK CZESTO JAK CHCE owszem to jest problem i jest to sytuacja uciazliwa ale gdy ktos czesciej chodzi siku to wcale nie jest dziwakiem i nie jest gorszy niz inni ludzie. jesli ktos sie z was wysmiewa lub nie rozumie to ta osoba ma problem nie wy! to tak jakby uznawac za dziwaka alergika ktory kicha gdy tylko wyjdzie na dwor. przeciez tym ze czesto sikacie nie robicie nic zlego teraz toalety sa w wielu miejscach, na stacjach, w centrach handlowych parktycznie kazde publiczne miejsce powinno miec dostepna toalete. czy czeste sikanie ma zwiazek z nerwica? nie bardzo sie z tym zgadzam bo jak spie to sie nie stresuje a i tak musze wstawac do toalety, z kolei jak sie bardzo stresuje jakims problemem to nie pamietam zebym wtedy chodzila czesciej do toalety. kilka razy tez gdy bardzo chcialo mi sie siku probowalam sie zrelaksowac ale i tak chcialo mi sie nadal siku. moze jest odwrotnie najpierw problemy z sikaniem a w konsekwencji niskie poczucie wlasnej wartosci i nerwica? owszem bywam troche depresyjna ale nie sadze zebym miala az taka nerwica zeby powodowalo to sikanie MATURA - tez mialam problem co ja zrobie z matura i egzaminami skoro nie wytrzymam tyle czasu. poszlam do lekarza i uczciwie wytlumaczylam problem i lekarka napisala ze mam problemy z pecherzem i ze mozliwe ze bede musiala isc do toalety wczesniej ze biore leki na uklad moczowy przybila pieczatke podpisala i skorzystalam z tego na maturze z matematyki bo musialam wyjsc po niecalej godzinie, pokazalam komisji to zaswiadzcenie lekarskie i nie bylo problemu. raczej nie bylam wtedy jakos specjalnie zestresowana bo wiekszy problem dla mnie byl jez polski a z matma wiedzialam ze jakos sobie poradze moze nie kazdy nauczyciel uwierzy w takie zaswiadczenie bo pewnie beda myslec ze chce sie sciagac wiec moze rodzice przed matura mogliby spotkac sie z wychowawca i wytlumaczyc problem. wszystkim sikajacym: glowa do gory to jeszcze nie jest koniec swiata to jest jedna z chorob tylko lekarze jeszcze nie wiedza o co dokladnie chodzi...
×