supernerd27

Bylem niewierzacy do czasu... Zawsze preferowalem teorie reinkarcji.kilka miesiecy temu mialo miejsce doswiadczenie ktore zmienilo moment poglady ale nie chce sie wdawac w szczegoly.

Co wedlug was dzieje sie po smierci? Ja spowiadam sie codziennie Bo boje sie piekla. Mam 20000 demonow I 20000 aniolo w mojej glowie.nie wiem co ze mna bedzie.... czy ta koncepcja smierci moze byc bledna?

Jak w temacie. Ja sie nie boje

A kiedy wreszcie przyjdzie po mnie przyjdzie zegarmistrz swiatla purpurowy...

Ktorych lek jest silniejszy klonazepam czy alprazolam?

Wedlug wikipedii tak - Jest takie ryzyko bo mozesz dostac ataku padaczki ktory moze zakonczyc sie smiercia.

Ciekawa lista. Ja zawsze myslalem ze rohypnol to barbituran tzw.pigulka gwaltu nigdy nie wiedzialem ze to benzodiazepina.no ale chyba po kazdej film sie urywa,jesli dawka jest odpowiednia.

Kiedys kupowalem ,tzw pink panther czerwone tabletki.dzialalo podobnie do amfetaminy ale krocej.teraz wszystko wycofali ale jeszcze 3-4 Lata temu Mozna bylo legalnie kupic to w sklepie z dopalaczami.zjazd byl okropny I dobrze ze juz tego nie ma

Pewnie dlatego ze lorazepam dziala dosyc krotko chyba okolo 2-4 godziny. Jak nie byl popularly I firmly farmaceutyczne na him nie zarabialy to jasne ze wycofali. Ale jak ktos mi mowi ze phenergan,(lek z grupy fenotiazyn) czy haloperidol ma mniej skutkow ubocznych' to az zal d.... Sciska.. inny duzyrowy mowil mi ze ta osoba wogole nie powinna Tam pracowac.

Benzodiazepiny to w sumie dobre leki,szczegolnie jak ktos ma na type poryta glowe ze nic innego nie pomaga. A podejscie personelu w niektorych placowkach w ktorych bylem, Tu w anglii bylo beznadziejne. Mimo ze mialem wypisane lorazepam 2mg na zdenerwowanie jak bylo bardzo zle pielegniarz mowi. Mi 'uuu lorazepam to bardzo zly lek dam panu phenergan,nie uzaleznia I nie ma skutkow ubocznych' no chyba go powalilo. Na Szczecie po rozmowie z lekarzem dostalem diazepam ktorych pomagal przez jakis czas, teraz jak biore 5mg raz na jakis czas widze pozytywne dzialanie. Branie tego codziennie nie ma sensu Bo za szybko tolerancja sie wyrabia.

A czy ta schizophrenia prosta moze zmienic sie w paranoidalna czy hebefreniczna? Tez mialem wypisane leki antypadaczkowe na sz. Na wahania nastroju pomagaly.

Ja bym preferowal miec ta 'pustke' zamiast glosow I zludzen. To co przezywam na codzien to jest pieklo

Katatonia to nie problem z zachowaniem. To schorzenie mozgu gdzie chory przybiera dziwne pozycje I nie ma zadnego kontaktu z rzeczywistoscia. Jest spora roznica pomiedzy problemem z zachowaniem I nie dajaca sie kontrolowac choroba psychiczna.

I czym to sie u ciebie przejawia? Ja zapominam Kim jestem czasem budze sie I nie wiem gdzie jestem...

No I bardzo dobrze ze nie masz. Schizophrenia to tragiczna choroba.ja moich glosow nie kontroluje a leki Malo pomagaja... Jak jestes w Stanie kontrolowac symptomy to nie jest tak zle.