Ja mam to samo narazie po lekach kiepsko... Musisz wyjść z domu na spacer do lasu popatrzeć dookoła na basen zrobić cos rozruszać sie ... Wyjąć z głowy myśli... Nie skupiaj sie badz jesli Ci to pomoże rob cos dla siebie z wyglądem uczesz sie inaczej idź na siłownię albo poćwicz w domu wlaczaj wszędzie muzykę mi to bardzo pomaga
... Trudno po tych lekach stwierdzić ja biorę dopiero 3 tydzień u ludzi działają po 6 albo dluzej a ja jestem niecierpliwa...przelam to w sobie ja tez tylko lezalam nie miałam sily z tym ze mam dobrych ludzi wokół porzadny kop w tylek i sama przemyslalam ruszam sie chociaż na głupi spacer... Do lasu zaczynam jakos funkcjonować...tez dasz rade