Najpierw brałam symfaxin przez 3 miesiące, ale byłam po nich agresywna więc mi je zmieniono na paroxinor. Działało na początku, więc brałam to przez rok. Teraz od 3 miesięcy jestem na axyven'ie i jest tak źle jak było przed rozpoczęciem leczenia. Biorę jeszcze chlorprothixen na sen. W czwartek idę do lekarza, mam nadzieję, że dostanę lepszy lek.