Kalebx3, mój błąd że nie napisałam wyraźnie o co mi chodzi, ale jestem w okropnym stanie wybacz. Chodzi o to, że odstawiłam całkiem paroksetyne. Nie pomagała, więc nie było sensu brać. Schodziłam stopniowo z dawki 40 tak jak lekarz kazał, no i teraz już nie biorę nic. Mam siniaki jakbym właśnie zaczęła brać a nie odstawiła. Lamitrin nie pomaga się uspokoić ani trochę.